Piłkarska wiosna rozpoczęła się także w 3 lidze gr. IV. Większość meczów została rozegrana na sztucznych boiskach. Co się działo? Sprawdźcie w naszym podsumowaniu.


Inauguracyjny mecz 22. kolejki 3 ligi gr. IV nie przyniósł goli, bowiem rezerwy Korony Kielce bezbramkowo zremisowały ze Stalą Kraśnik. Zespół dowodzony przez Dariusza Kozubka może czuć jednak niedosyt, bowiem przez większość meczu grał z przewagą jednego zawodnika.

Korona II Kielce - Stal Kraśnik 0-0 (0-0)


Godzinę później, swój mecz grało KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, które na boisku przy ulicy Kolejowej, podejmowało TEXOM Sokoła Sieniawa, wicelidera rozgrywek. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-0 dla "pomarańczowo-czarnych", a jedyną bramkę zdobył Szymon Stanisławski w 16. minucie.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - TEXOM Sokół Sieniawa 1-0 (1-0)

1-0 Szymon Stanisławski (16)


Wisła Puławy udanie rozpoczęła piłkarską wiosnę, bowiem wygrała 1-0 z Wólczanką Wólka Pełkińska. Starcie odbyło się na sztucznym boisku w Stalowej Woli, a na ławce trenerskiej ekipy z Wólki Pełkińśkiej zadebiutował Marcin Wołowiec. Jedyny gol w tym meczu padł jeszcze przed przerwą, a do siatki w 36. minucie trafił Adrian Paluchowski. Oba zespoły kończyły ten mecz w osłabieniu. Najpierw drugi żółty kartonik ujrzał Mateusz Gul, a w końcówce boisko opuścił Emil Drozdowicz.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Wisła Puławy 0-1 (0-1)

0-1 Adrian Paluchowski (36)


Dobre humory po sobotniej inauguracji ma także KS Wiązownica, który rozbił na wyjeździe Hetmana Zamość. Ekipa dowodzona przez Jacka Piszczka prowadzenie objęła już w 2. minucie, a piłkę w siatce umieścił Arkadiusz Kasia. Beniaminek nie zatrzymywał się i po ponad kwadransie wygrywał już 2-0, za sprawą Kacpra Ropa. Ten sam zawodnik jeszcze raz wpisał się na listę strzelców, ustalając tym samym wynik spotkania.

Hetman Zamość - KS Wiązownica 0-3 (0-2)

0-1 Arkadiusz Kasia (2)

0-2 Kacper Rop (18)

0-3 Kacper Rop (60)


Podlasie Biała Podlaska w derbowym meczu pokonało Orlęta Radzyń Podlaski. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli jednak podopieczni Jacka Fiednia, a bramkę w 17. minucie zdobył Maciej Welman. Później strzelali już tylko gospodarze. Dziewięć minut później wyrównał Kamil Kocoł, a tuż przed przerwą gola na wagę trzech punktów strzelił Kacper Dmitruk.

Podlasie Biała Podlaska - Orlęta Radzyń Podlaski 2-1 (2-1)

0-1 Maciej Welman (17)

1-1 Kamil Kocoł (26)

2-1 Kacper Dmitruk (39)


Goli nie odnotowano w spotkaniu Podhala Nowy Targ z Lewartem Lubartów. Emocji jednak nie brakowało. Tuż przed przerwą boisko musiał opuścić Jakub Buczek, który ujrzał "żółty kartonik". Stan personalny wyrównał się w 56. minucie, gdy drugie "żółtko" ujrzał Maciej Tonia.

Podhale Nowy Targ - Lewart Lubartów 0-0 (0-0)


Wisłoka Dębica na inaugurację piłkarskiej wiosny rozbiła Siarkę Tarnobrzeg, która przed startem rundy deklarowała walkę o podium. Lepiej w mecz weszli jednak "biało-zieloni", którzy w 23. minucie objęli prowadzenie za sprawą Patryka Zygmunta. Zespół dowodzony przez Sławomira Majaka wyrównał tuż przed przerwą, a jedenastkę pewnie egzekwował Bartosz Sulkowski. Pomocnik "Siarkowców" jednak nie będzie miło wspominał sobotniej potyczki, bowiem po przerwie wyleciał z boiska.

Zespół z Dębicy dostał wiatru w żagle i czym prędzej ruszył w poszukiwaniu goli. Siarka dzielnie się broniła, jednak w końcu skapitulowała, co tylko dodało paliwa ekipie miejscowych. Prowadzenie Wisłoce dał Łukasz Siedlik, który w 120 sekund później miał na swoim koncie już dwa trafienia. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do Damiana Lubery. Napastnik w doliczonym czasie gry dopełnił dzieła i strzelił gola na 4-1.

Wisłoka Dębica - Siarka Tarnobrzeg 4-1 (1-1)

1-0 Patryk Zygmunt (23)

1-1 Bartosz Sulkowski (45-rzut karny)

2-1 Łukasz Siedlik (75)

3-1 Łukasz Siedlik (77)

4-1 Damian Lubera (90)


Kolejne mecze odbyły się w niedzielę. Udanie rundę rozpoczęła Chełmianka Chełm, która pewnie pokonała Wisłę Sandomierz. Wynik w 17. minucie otworzył Dawid Brzozowski. "Niebiesko-biało-czerwoni" mądrze się bronili i starali się atakować, jednak nie udało im się ani zdobyć gola, ani uchronić od utraty kolejnych bramek. Te padły po zmianie stron. Najpierw na 2-0 podwyższył Dawid Skoczylas, a wynik ustalił Paweł Myśliwiecki.

Chełmianka Chełm - Wisła Sandomierz 3-0 (1-0)

1-0 Dawid Brzozowski (17)

2-0 Dawid Skoczylas (57)

3-0 Paweł Myśliwiecki (68)


Godzinę później, Avia Świdnik zmierzyła się z rezerwami Cracovii, które na Lubelszczyznę przyjechały w dość mocnym zestawieniu. Świdniczanie postawili jednak trudne warunki ekipie "Pasów", które musiały się sporo namęczyć, aby objąć prowadzenie. Sztuka ta udała się w 74. minucie, a z gola cieszył się Patryk Zaucha. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego nie zamierzali tak tego zostawiać i szybko ruszyli do odrabiania strat. Determinacja opłaciła się, bowiem w doliczonym czasie gry, gospodarze wyrównali za sprawą Damiana Szpaka.

Avia Świdnik - Cracovia II 1-1 (0-0)

0-1 Patryk Zaucha (74)

1-1 Damian Szpak (90)


W ostatnim meczu kolejki, ŁKS Probudex Łagów pewnie pokonał na wyjeździe Jutrzenkę Giebułtów. Przyjezdni prowadzenie objęli w 30. minucie, a gola zdobył Bartosz Styczyński. Zespół dowodzony przez Ireneusza Pietrzykowskiego, tuż przerwą podwyższył wynik na 2-0, a uczynił to Amarildo Balotelli. Po zmianie stron, odnotowano jeszcze jedną bramę, której autorem był Mikołaj Szymański.

Jutrzenka Giebułtów - ŁKS Probudex Łagów 0-3 (0-2)

0-1 Bartosz Styczyński (30)

0-2 Amarildo Balotelli (43)

0-3 Mikołaj Szymański (69)


Foto: Jarosław Pokrywka

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.