Stal Rzeszów minimalnie lepsza od Raduni Stężyca

Samo spotkanie rozgrywane przy Hetmańskiej 69 w pierwszej połowie było wyrównane, o czym świadczyły statystyki. Kibice nie oglądali wielkiego meczu, choć zarówno Stali Rzeszów jak i Raduni Stężyca nie można było odmówić zaangażowania. Na murawie było jednak sporo niedokładności, a przede wszystkim brakowało wykończenia z jednej i drugiej strony.

Rzutem na taśmę przed przerwą, szczęście uśmiechnęło się do miejscowych, którzy objęli prowadzenie. W pole karne dośrodkowywał Bartłomiej Poczobut, a tam niefortunnie interweniował Dmytro Baszłaj, który umieścił piłkę we własnej bramce. Stal dostała wiatru w żagle i tuż po zmianie stron mogła podwyższyć prowadzenie, ale nie wykorzystał okazji Dawid Olejarka.

Rzeszowianie nie zatrzymywali się, a okazje do strzelenia gola miał m.in. Damian Michalik, który jednak trafił w słupek. Niezłą próbę miał też Dominik Marczuk, ale ten uderzył nad bramką. Podopieczni Daniela Myśliwca nie zatrzymywali się i nadal szukali szansy podwyższenia rezultatu, ale bramka Raduni była jak zaczarowana. Ostatecznie więcej trafień nie odnotowano i mecz zakończył się skromną wygraną Stali.

Stal Rzeszów - Radunia Stężyca 1-0 (1-0)

1-0 Dmytro Baszłaj (45-samobójcza)

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski - Ramil Mustafajew (65. Dominik Marczuk), Krystian Wrona, Paweł Oleksy (33. Samuel Kuc), Piotr Głowacki - Krzysztof Danielewicz, Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski - Dawid Olejarka (66. Damian Michalik), Patryk Małecki (90. Mariusz Sławek), Andreja Prokić (90. Rafał Maciejewski)

Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki - Kuba Lizakowski, Przemysław Szur, Dmytro Baszłaj, Rafał Kosznik - Radosław Stępień (57. Jakub Letniowski), Jakub Witek, Sebastian Deja, Wojciech Łuczak (76. Damian Szuprytowski), Paweł Wojowski (69. Michał Miller) - Janusz Surdykowski (69. Dawid Retlewski)

Żółte kartki: Poczobut - Lizakowski, Surdykowski, Deja, Baszłaj

Sędziował: Piotr Rzucidło (Warszawa)

Foto: Stal Rzeszów