Zarówno dla Wólczanki Wólka Pełkińska jak i Czarnych Połaniec dzisiejsze spotkanie było bardzo ważne. Oba zespoły walczą o utrzymanie i każdy punkt jest bardzo cenne. Zarówno jedni i drudzy bardzo chcieli, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem.


Środowa potyczka Wólczanki Wólka Pełkińska z Czarnymi Połaniec nie była porywającym widowiskiem, choć to gospodarze lepiej zaczęli mecz. Podopieczni Marcina Wołowca częściej utrzymywali się przy piłce. Pierwszą groźną okazję stworzył sobie jednak beniaminek. Adam Kramarz wypatrzył Adriana Gębalskiego, ale ten nie zdołał przejąć piłki, bowiem tą wybił Adrian Skrzyniak.

Chwilę później odpowiedzieli "czarno-czerwoni", którzy przy okazji wywalczyli rzut karny. Tomasz Siryk faulował Jakuba Lorka i arbiter wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Krzysztof Pietluch, ale jego intencje wyczuł golkiper Czarnych i nadal było 0-0. Z czasem inicjatywę przejęła ekipa z Połańca, która jednak nie potrafiła tego wykorzystać i nadal na tablicy wyników był bezbramkowy remis.

Zarówno jedni jak i drudzy marzyli tego dnia o pełnej puli, jednak brakowało skuteczności po obu stronach. W 31. minucie wynik otworzyć mogli najpierw Lorek, a później Piotr Łazarz. Ten pierwszy przegrał pojedynek z Sirykiem, a drugi uderzył nad bramką. Beniaminek z Połańca także miał swoje okazje, a do siatki trafić mógł Michał Banik, ale Bartosz Wierzchowski wybronił ten strzał.

Konkretniejsi w pierwszej odsłonie byli jednak Czarni, którzy prowadzenie objęli tuż przed przerwą, a z bramki cieszył się Filip Bakowski. Gospodarze nie zamierzali tak tego zostawiać i szybko po zmianie stron ruszyli do odrabiania strat. Częściej przy piłce był jednak zespół z Połańca, a świetną okazję miał Adrian Gębalski, lecz nie trafił w bramkę. Wólczanka w kolejnych minutach przejęła inicjatywę i dążyła do zdobycia gola na 1-1.

Podopieczni Marcina Wołowca dwoili się i troili, aż w końcu dopięli swego. Wólczanka do wyrównania doprowadziła 78. minucie, a na listę strzelców wpisał się Dominik Kędzior. Ekipa z Wólki Pełkińskiej dostała wiatru w żagle i w kolejnych minutach stworzyła sobie kilka ciekawych okazji. Brakowało jednak skuteczności i ostatecznie mecz zakończył się remisem.



0-1 Filip Bakowski (45) 
1-1 Dominik Kędzior (78)


Foto: Radosław Kuśmierz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.