Garbarnia Kraków wypunktowała Radunię Stężyca

Od początku lepiej na murawie prezentowała się Radunia Stężyca, która częściej była przy piłce oraz miała więcej z gry. Podopieczni Sebastiana Letniowskiego oddali także więcej strzałów na bramkę Garbarni Kraków, która jednak doprze prezentowała się w defensywie. Z czasem "Brązowi" zaczęli atakować, a w 11. minucie stanęli przed szansą objęcia prowadzenia, bowiem otrzymali rzut karny. Tego na gola zamienił Daniel Morys i było 1-0.

To widocznie podrażniło Radunię, która ruszyła do odrabiania strat. Krakowianie dobrze prezentowali się w defensywie i skutecznie odpierali ataki rywala. Nudy w Stężycy nie było, a beniaminek eWinner 2 ligi cały czas napierał. Ostatecznie jednak do przerwy więcej bramek nie odnotowano i na nią w lepszych humorach schodziła Garbarnia, która wygrywała po bramce Morysa.

Obraz gry po zmianie stron nie uległ zmianie i nadal to Radunia miała więcej z gry. Okazje miał także zespół "Brązowych", który tego dnia był konkretniejszy. Krakowianie w 51. minucie stanęli przed szansą podwyższenia prowadzenia, ponieważ otrzymali kolejną w tym dniu "jedenastkę". Do piłki podszedł Michal Klec, który nie miał problemów z pokonaniem Kacpra Tułowieckiego.

Zespół ze Stężycy w kolejnych minutach postawił już wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę próbował nawiązać walkę z Garbarnią. Ta jednak nie dawała się zaskoczyć w defensywie, co oznaczało, że Radunia musi się jeszcze bardziej postarać. Gospodarze cały czas napierali, jednak ostatecznie nie udało im się zdobyć chociażby gola i mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Krakowa.

Radunia Stężyca - Garbarnia Kraków 0-2 (0-1)

0-1 Daniel Morys (13-rzut karny)

0-2 Michal Klec (52-rzut karny) 

Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki - Jakub Witek, Przemysław Szur, Rafał Kosznik - Paweł Wojowski, Dmytro Baszłaj (80. Sebastian Murawski), Wojciech Łuczak, Damian Szuprytowski, Radosław Stępień (68. Dawid Retlewski), Bartosz Kuźniarski - Wojciech Fadecki (46. Michał Miller)

Garbarnia Kraków: Dorian Frątczak - Daniel Morys (46. Bartłomiej Purcha), Jakub Banach, Donatas Nakrošius, Mateusz Bartków - Wojciech Słomka (68. Grzegorz Marszalik), Mateusz Duda, Wiktor Szywacz (90. Bartłomiej Korbecki), Kacper Duda (68. Jakub Kuczera), Michał Feliks - Michal Klec (78. Kacper Laskoś)

Żółte kartki: Witek, Baszłaj, Szur, Miller, Łuczak - Słomka, Szywacz

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)