Podopieczni Marka Papszuna wybiorą się Podkarpacie aby postawić kolejny krok do awansu. Wicelider z Łodzi także może znacząco przybliżyć się do promocji w szeregi elity.
Kolejkę zainauguruje mecz PGE Stali Mielec z Rakowem Częstochowa który jest na najlepszej drodze do LOTTO Ekstraklasy, Częstochowianie nad gospodarzami 16 punktów przewagi i jeśli wygrają w Mielcu to będą już na ostatniej prostej. PGE Stal jeszcze walczy o awans, ale strata do drugiego ŁKS-u wynosi już 7 punktów.
Godzinę później walcząca o utrzymanie Warta Poznań podejmie także bijące się o ligowy byt Wigry Suwałki. Obie drużyny na wpadkę zbytnio nie mogą sobie pozwolić, bowiem czujnie obserwuje ich GieKSa. Suwalczanie są w strefie spadkowej i aby myśleć o utrzymaniu muszą zgarnąć komplet oczek.
Równolegle o tej samej porze Bytovia Bytów zagra z Sandecją Nowy Sącz. Piłkarze Adriana Stawskiego znaleźli się bezpośrednio nad kreską i jeśli nie zdobędą kompletu to mogą po weekendzie znaleźć się w strefie spadkowej. Sandecja ma nadal szansę na awans, ale skomplikowała sobie sytuację razem z zespołem z Mielca.
Dwie godziny później Stomil Olsztyn podejmie na własnym stadionie Chojniczankę Chojnice. Zespół z pomorza nie ma zbyt dobrych humorów ostatnio, bowiem smaku wygranej posmakowali ostatnio ponad miesiąc temu. Stomil zaś w tej rundzie idzie jak burza i nie doznał żadnej porażki. Obydwu ekipom marzy się jednak zwycięstwo po dwóch remisach.
Garbarnia Kraków na Stadionie Miejskim w niedzielne popołudnie zagra z GKS-em 1962 Jastrzębie. Trzecia siła Krakowa jest w dramatycznej sytuacji i tylko cud może już Brunatnych uratować od spadku. Zawodnikom Jarosława Skrobacza do pewnego utrzymania jeszcze trochę brakuje, ale to raczej jastrzębianie są faworytem meczu,
Godzinę później GKS Katowice rozpocznie niezwykle ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. Do Katowic przyjeżdża Chrobry Głogów, który przegrał ostatnie dwa spotkania. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego muszą zacząć wygrywać, bowiem widmo spadku zagląda coraz głębiej.
Podbeskidzie Bielsko Biała w derbach województwa Śląskiego zagra z GKS-em Tychy. Obie drużyny raczej nie muszą się bać o ligowy byt, jednak tyszanie chcieliby pewnie podskoczyć trochę w tabeli.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza rozegra spotkanie z Odrą Opole, która w dobrych humorach wróciła z meczu w Głogowie. Gospodarze ostatnio ledwie zremisowali z beniaminkiem i teraz będą chcieli odkupić winy i sięgnąć po trzy punkty.
Na koniec wicelider tabeli ŁKS Łódź podejmie Puszczę Niepołomice. Łodzianie mają już 7 punktów przewagi nad trzecią drużyną i pewnie zmierzają na najwyższy szczebel. Tomasz Tułacz jednak pewnie będzie chciał pomóc klubowi z Mielca i pokonać ŁKS by spróbować wrócić na piątą lokatę.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.