KKS Kalisz był bez szans w starciu ze Zniczem Pruszków i doznał bolesnej porażki przed własną publicznością aż 0:5 (0:3)

Początek spotkania udanie ułożył się po myśli Znicza Pruszków, w 6. minucie spotkania Lukas Hrnciar wyprowadził zespół z województwa mazowieckiego na prowadzenie. Od 15. minuty odrabianie strat w wykonaniu gospodarzy znacznie się utrudniło, bowiem musieli grać w osłabieniu. Czerwoną kartkę obejrzał Bartosz Gęsior.

Przewagę jednego zawodnika skrzętnie wykorzystali goście, w 24. minucie Shuma Nagamatsu wyprowadził gości na dwubramkowe prowadzenie w tym spotkaniu. Jak się okazało, nie było to ostatnie słowo Znicza w pierwszej części spotkania, w 37. minucie Krystian Pomorski zdobył trzecią bramkę i goście zbudowali solidną zaliczkę przed drugą częścią spotkania.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, to goście byli aktywniejsi, co zaowocowało kolejnymi trafieniami. W 69. minucie Kamil Niewiadomski zdobył czwartą bramkę a wynik spotkania na 15 minut przed końcem starcia ustalił Tymon Proczek.

Nie był to najlepszy dzień kaliszan w obronie, o czym dobitnie może świadczyć wynik spotkania.

KKS Kalisz – Znicz Pruszków 0:5 (0:3)

6’ 0:1 Hrnciar

24’ 0:2 Nagamatsu

37’ 0:3 Pomorski

69’ 0:4 Niewiadomski

75’ 0:5 Proczek

KKS 1925 Kalisz: Górski – Gawlik, Majewski (52. Giel), Gordillo, Borecki, Gęsior, Staszak, Putno (46. Zawistowski), Głaz, Łuszkiewicz (76. Kaszuba), Koczy.

Znicz Pruszków: Misztal – Lewczuk, Niewiadomski, Hrnciar (76. Mendez), Bochenek (72. Brejnak), Baran, Orzechowski, Pomorski, Machalski (62. Proczek), Gabrych (72. Flisiuk), Nagamatsu (76. Możdżeń).

Foto: KKS Kalisz


Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.