Prawie wszystkie spotkania zostaną rozegrane w wielką sobotę oprócz starcia Rozwoju z Górnikiem. Niebiescy pod wodzą nowego szkoleniowca powalczą o wyjście ze strefy spadkowej.
Na początek ostatni Rozwój Katowice zagra z Górnikiem Łęczna. Katowiczanie liczą że sprawią sobie miły prezent na święta i opuszczą strefę spadkową. Górnik liczy na włączenie się do walki o awans.
W samo południe w wielką sobotę Skra Częstochowa zagra z Apklan Resovią, która ostatnio pokonała lidera. Rzeszowianie podbudowani wygraną jadą do Częstochowy po komplet punktów, który zapewni spokój na następne kolejki.
Godzinę później będąca w dobrych humorach Siarka Tarnobrzeg zagra z Widzewem Łódź. Łodzianie potrzebują punktów, a przede wszystkim zwycięstwa, które według trenera Jacka Paszulewicza da kopa Widzewiakom. Gospodarze jednak walczą o utrzymanie i będą zdeterminowani by urwać punkty faworytowi.
Pięć minut później na antenie TVP 3, Radomiak Radom podejmie Elanę Toruń w meczu na szczycie. Piłkarze Rafała Góraka zrównali się punktami z trzecią Olimpią i mogą w tej kolejce dzięki wygranej znaleźć się na ligowym podium. Miejscowi będą chcieli odkupić winy za sobotnią porażkę w Rzeszowie.
<< Odbierz 25 zł za darmo i obstawiaj II ligę! >>
Pogoń Siedlce zagra z Błękitnymi Stargard. Goście tego spotkania także muszą oglądać się za siebie bowiem różnice w ligowej stawce są niewielkie.
Olimpia Elbląg zagra ze Zniczem Pruszków, chcąc zmazać plamę za środową porażkę w Tarnobrzegu. Piłkarze Adama Noconia są tuż nad kreską i kwestia utrzymania zaczyna być bardzo realna.
Dwie godziny później PGE GKS Bełchatów zagra z Gryfem Wejherowo, który odniósł ważne zwycięstwo z Ruchem w minionej kolejce. Teraz wejherowianie będą chcieli sięgnąć po kolejny komplet oczek aby wydostać się ze strefy spadkowej.
Olimpia Grudziądz zagra ze Stalą Stalowa Wola, która w końcu sięgnęła po trzy punkty i nadal ma niewielką stratę do miejsca premiowanego awansem. Stalówka w minionej kolejce pokonała bełchatowian i będzie chciała sprawić sobie miły prezent na święta. Olimpia by nie stracić trzeciej lokaty musi wygrać.
Ruch Chorzów w derbach zagra z ROW-em 1964 Rybnik już pod wodzą Karola Michalskiego. Chorzowianie w minionej kolejce polegli na Wzgórzu Wolności i teraz zagrają z nożem na gardle. Brak kompletu punktów może bardzo skomplikować sytuację w tabeli. Rybniczanie jednak także potrzebują punktów jak tlenu, bowiem mają punkt straty do bezpiecznej pozycji.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.