Piłkarze Szymona Grabowskiego po dwóch porażkach w końcu sięgnęli po trzy punkty. Rzeszowianie wygrali przy Wyspiańskiego 22 ze Skrą Częstochowa.


Piłkarze Apklan Resovii od początku spotkania byli stroną dominująca, lecz nie potrafili tego zamienić na gole. Dobre okazje mieli Mateusz Geniec oraz Daniel Świderski. Rzeszowianie szukali otwierającego trafienia, które padło w 20. minucie a jego autorem był Sebastian Zalepa.

Gospodarze cały czas dominowali i zdobyta bramka nie zgasiła ich zapału. Podopieczni Szymona Grabowskiego byli widocznie lepsi od Skry Częstochowa i w samej końcówce pierwszej odsłony mogli podwyższyć prowadzenie, jednak Kamil Radulj uderzył wprost w Mikołaja Biegańskiego.

Rzeszowianie po zmianie stron nie zamierzali bronić prowadzenia, a dążyli do tego aby było jeszcze bardziej okazałe. W 60. minucie Mariusz Holik popełnił błąd w polu karnym i Patryk Gryckiewicz podyktował jedenastkę. Do futbolówki podszedł były zawodnik Siarki Tarnobrzeg i zdobył bramkę na 2-0.

Przy Wyspiańskiego 22 kibice oglądali dobre spotkanie, które mogło przynieść jeszcze więcej bramek. W 83. minucie Serhij Krykun uderzał na bramkę Skry, jednak uderzenie było bardzo niecelne.


Apklan Resovia - Skra Częstochowa 2-0 (1-0) 

1-0 Sebastian Zalepa (20)

2-0 Kamil Radulj (63-rzut karny) 


Apklan Resovia: Wojciech Daniel - Mateusz Geniec (81. Karol Twardowski), Dawid Kubowicz, Sebastian Zalepa, Rafał Mikulec - Szymon Feret (73. Szymon Hajduk), Szymon Kaliniec (69. Adrian Dziubiński), Konrad Domoń, Kamil Radulj, Serhij Krykun - Daniel Świderski (54. Radosław Adamski)

Skra Częstochowa: Mikołaj Biegański - Konrad Gerega (64. Oktawian Obuchowski), Mateusz Bondarenko, Mariusz Holik, Rafał Brusiło - Krzysztof Napora (66. Konrad Andrzejczak), Kamil Zalewski, Adam Olejnik, Piotr Nocoń, Dawid Niedbała (70. Danian Pawłas) - Damian Niedojad (56. Dawid Wolny) 

Żółte kartki: Domoń - Nocoń, Holik 

Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń) 


Foto: Radosław Kuśmierz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.