Podopieczni Mirosława Hajdo po meczu z Pogonią Siedlce mogą sobie pluć w brodę. Okazało się, że niebezpiecznym wynikiem może być 3-0 i boleśnie przekonał się o tym Motor Lublin. Beniaminek właśnie taką przewagę roztrwonił i ostatecznie muszą zadowolić się punktem.


Od pierwszych minut meczu, to Motor Lublin był stroną przeważającą. Sporo roboty miał Rafał Misztal, jednak dobrze spisywał się w bramce. Gospodarze cały czas napierali i jak najszybciej chcieli objąć prowadzenie. W 12. minucie niezłą okazję miał Daniel Świderski, ale czujny był golkiper Pogoni Siedlce, który bez większych problemów poradził sobie z tym uderzeniem.

Beniaminek marnował okazje na potęgę, a popis umiejętności dawał bramkarz przyjezdnych. W 18. minucie wybronił on uderzenie Tomasza Swędrowskiego, a po chwili Daniela Świderskiego. Zespół z Mazowsza także miał swoje okazje, a spróbować postanowił Ismael Baidoo, który źle przyjął i trafił w Sebastiana Madejskiego. Misztal w końcu jednak skapitulował, a na listę strzelców wpisał się były gracz m.in. PGE Stali Mielec.

Gospodarze dostali wiatru w żagle i czym prędzej rozpoczęli poszukiwania trafienia numer dwa. Motor przeważał, jednak Pogoń także próbowała zagrażać bramce ekipy z Lublina. W 36. minucie groźnie uderzał Marcin Kozłowski, ale dobrze ustawiony był Madejski i poradził on sobie z tym strzałem. Niedługo po tym zrewanżował się Rafał Grodzicki, jednak główkował nad poprzeczką.

Po zmianie stron, Motor rozpoczął od mocnego uderzenia i w 52. minucie było już 2-0. Tomasz Swędrowski zagrywał do Piotra Ceglarza, a ten wypatrzył Sławomira Dudę, który dopełnił formalności. Ekipa z Siedlec szybko mogła złapać kontakt, ale golkiper miejscowych spisał się bardzo dobrze. Podopieczni Mirosława Hajdo napierali i niespełna kwadrans później, prowadzenie podwyższył Daniel Świderski.

Wydawało się więc, że Motor już tego prowadzenia nie wypuści i powoli mógł sobie dopisywać komplet oczek. Pogoń jednak uznała, że sprawa nie jest jeszcze załatwiona. W 70. minucie zespół Bartosza Tarachulskiego zmniejszył stary, a bramkę na 3-1 zdobył Miłosz Przybecki. Goście dostali wiatru w żagle i 180 sekund później go ekipy z Lublina tracili już tylko jednego gola. a zespół z Siedlec złapał kontakt dzięki Ishmaelowi Baidoo.

Zapowiadała się więc bardzo ciekawa końcówka meczu. Pogoń nie miała nic do stracenia i cały czas poszukiwała bramki numer trzy. Tą udało się znaleźć w 77. minucie, a autorem wyrównującego trafienia był Przybecki. Zespół z Mazowsza tym samym w siedem minut rozpracował Motor, który próbował jeszcze odzyskać prowadzenie. Sztuka ta ostatecznie się nie udała i spotkanie zakończyło się remisem.


Motor Lublin - Pogoń Siedlce 3-3 (1-0)

1-0 Tomasz Swędrowski (25)

2-0 Sławomir Duda (52)

3-0 Daniel Świderski (64)

3-1 Miłosz Przybecki (70)

3-2 Ishmael Baidoo (73)

3-3 Miłosz Przybecki  (77)


Motor Lublin: Madejski – Michota, Wawszczyk, Grodzicki (75. Łukasik), M. Król, Swędrowski, Duda, Kumoch (74. Rak), Wójcik (74. R. Król), Ceglarz, Świderski (82. Ropski)

Pogoń Siedlce: Misztal – Brodziński, Miś (46. Olszewski), Pierzchała, Więdłocha (90. Kozłowski I), Baidoo, Kozłowski II (46. Rymek), Piotrowski (67. Noiszewski), Przybecki, Marciniec (46. Repka), Preuss

Żółte kartki: Michota, Grodzicki - Marciniec, Nojszewski, Pierzchała

Sędziował: Karol Arys (Szczecin)


Foto: Tomasz Lewtak/Motor Lublin

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.