Wisła Kraków przegrała z Miedzią Legnica 4-5 (1-1) w 37. Kolejce LOTTO Ekstraklasy. Mimo tego zwycięstwa Miedź Legnica nie zdołała się utrzymać w szeregach Ekstraklasy.
W 14. minucie Vukan Savićević mógł otworzyć wynik spotkania Czarnogórzec uderzył z dystansu, ale dobrą interwencją odbijając do boku popisał się bramkarz przyjezdnych.
W 25. minucie Petteri Forsell uderzył z dystansu. Futbolówka trafiła w dłoń Lukasa Klemenza. Sędzia Kwiatkowski po weryfikacji wideo wskazał na 11. metr.
W 26. minucie do piłki ustawionej na “wapnie” podszedł Forsell, który uderzył w prawą stronę bramki. Dobrą interwencją popisał się Mateusz Lis broniąc uderzenie Fina.
W 32. minucie Marko Kolar wyprowadził na prowadzenie gospodarzy. Chorwat uderzył z dystansu, pokonując zasłoniętego i niespodziewającego się takiego uderzenia Soslan Dzhanaev.
W 35. minucie drugi rzut karny dla Miedzi Legnica Vullnet Basha w nieprzepisowy sposób powstrzymał Forsella. Do piłki ustawionej na 11. metrze Joan Román pewnym strzałem w lewą stronę doprowadził do wyrównania.
W ciągu minuty Joan Román uderzał z dystansu dwa razy, ale żadna z prób nie osiągnęła celu.
W 55. minucie ponownie na prowadzeniu piłkarze Białej Gwiazdy. Vukan Savićević wykorzystał podanie po drużynowej akcji przed polem karnym i płaskim technicznym strzałem pokonał bramkarza Miedzianki.
W 62. Juan Cámara doprowadził do wyrównania. Hiszpan po akcji na prawej flance. Otrzymał podanie na 14. metrze. Pomimo sporej ilości obrońców uderzył płasko i umieścił piłkę w siatce.
W 66. minucie Paweł Zieliński po akcji prawym skrzydłem wpadł w pole karne. Podał do Rafała Augustyniaka, który oddał krótko do Joana Romána, który się odwrócił i po rykoszecie umieścił piłkę w siatce.
W 68. minucie kontynuacja szalonej walki Miedzi Legnica o utrzymanie. Ładnym uderzeniem zza pola karnego Juan Cámara podwyższył prowadzenie swojej drużyny umieszczając piłkę tuż przy słupku bramki.
W 76. minucie Tomislav Božić we własnym polu karnym faulował Pawła Brożka. Sędzia dzisieszego spotkania wskazał bez wahania na 11. metr.
W 78. minucie do piłki ustawionej na wprost bramkarza podszedł sam poszkodowany. Pewnym uderzeniem w środek bramki zmniejszył straty krakowian. Rosyjski bramkarz drużyny z Legnicy rzucił się przeciwną stronę.
w 89. minucie Łukasz Burliga mógł doprowadzić do wyrównania. Kamil Wojtkowski uderzył w mur, piłka trafiła do obrońcy gospodarzy, a ten głową trafił w poprzeczkę.
W 2. minucie doliczonego czasu gry zakotłowało się w polu karnym gości. Zawodnicy Wisły Kraków reklamowali zagranie ręką Artura Pikka, w pierwszej chwili sędzia był innego zdania. Po zapoznaniu się z materiałem wideo wskazał na 11. metr.
Marko Kolar mocnym uderzeniem w prawą stronę bramki pokonał rosyjskiego bramkarza legniczan.
WISŁA KRAKÓW - MIEDŹ LEGNICA 4-5 (1-1)
1-0 Marko Kolar (32.)
1-1 Joan Román (36.) (karny)
2-1 Vukan Savićević (55.)
2-2 Juan Cámara (62.)
2-3 Joan Román (66.)
2-4 Juan Cámara (68.)
3-4 Paweł Brożek (78.) karny
4-4 Marko Kolar (90.+)
4-5 Paweł Zieliński (90.+)
Wisła Kraków: Lis - Wojtkowski, Wasilewski, Klemenz, Pietrzak - Kolar, Savićević (74. Aleksander Buksa), Basha, Drzazga (63. Emmanuel Kumah), Boguski (71. Łukasz Burliga) - Brożek.
Miedź Legnica: Dzhanaev - Zieliński, Żyro, Božić, Pikk - Román, Augustyniak, Purzycki, Forsell (90. Łukasz Garguła), Cámara - Szczepaniak (73. Fabian Piasecki).
żółte kartki: Wasilewski, Klemenz, Wojtkowski, Burliga - Dzhanaev, Pikk. sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) widzów: 13 197
W 26. minucie Petteri Forsell (Miedź) nie wykorzystał rzutu karnego (Mateusz Lis obronił).
foto: https://twitter.com/MiedzLegnica
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.