Widzew triumfuje na terenie „Dumy Warmii”

W ostatniej chwili przed rozpoczęciem spotkania zdecydowano, że w wyjściowym składzie wystąpi Daniel Tanżyna zastępując Krystiana Nowaka. Pierwsza połowa zaczęła się od szybkiego ataku Widzewa Łódź. W drugiej minucie spotkania sędzia odgwizdał rzut wolny, do którego podszedł kapitan gości Marcin Robak. Niestety jego mocne uderzenie trafiło prosto w mur Stomilu Olsztyn. 

W 9. minucie meczu Tanzyna sfaulował Wojciecha Łuczaka, a sędzia pokazał pierwszy żółty kartonik zawodnikowi z łódzkiego klubu. W 14. minucie spotkania napastnik Stomilu Adrian Szczutowski mocno uderzył z dystansu piłkę, prosto w ręce Jakuba Wrąbla. Kilka minut później kolejna szansa dla gospodarzy. Sam van Huffel dośrodkował z rzutu wolnego, ale Wrąbel wypiąstkował przed pole karne, co rozpoczęło kontrę Widzewa. 

Bardzo groźne zagranie Damiana Byrtka, który chciał głową zgrać do swojego bramkarza. Michał Leszczyński pobiegł w innym kierunku, lecz piłka na szczęście ominęła bramkę. To zagranie mogło skończyć się bramką samobójczą. Kolejne dośrodkowanie Widzewa z prawego narożnika Kita uderzył głową po koźle w stronę lewego dolnego rogu, golkiper „Dumy Warmii” pewnie odbił piłkę na słupek! 

Kolejna próba zdobycia bramki dla Widzewa. Kita podał na 9. metr do Marcina Robaka, ale uderzenie zostało zablokowane wślizgiem przez Jonatana Strausa. W 21. minucie spotkania Leszczyński pewnie broni piłkę po uderzeniu Bartłomieja Poczobuta, a w 29. minucie nastąpiła przerwa w grze. Carolina wybił piłkę głową, uprzedzając Robaka. Holender został trafiony głową, a na boisku pojawił się sztab medyczny. 

Stomil do powrotu zawodnika grał w „dziesięciu”. W 33. minucie meczu Koki Hinokio zagrywa piłkę do Wojciecha Łuczaka, który pewnie uderza w piłę lecz trafia w boczną siatkę Wrąbla. W doliczonych minutach pierwszej części spotkania w "szesnastce" Widzewa, Łuczak zaatakował wyprostowanymi nogami Przemysława Kitę. Sędzia uznał to zdarzenie jako przewinienie i zakończył pierwszą połowę meczu.

Druga połowa zaczęła się dość dynamicznie. W 51. minucie spotkania  dobrym dośrodkowaniem z lewej strony popisał się Mateusz Skrzypczak, gdzie najwyżej wyskoczył Sam van Huffel! Piłka po jego strzale głową trafia w Kacpra Gacha. Chwilę później kolejna akcja. Tym razem Damian Sierant podał do Łuczaka, ale strzał został zablokowany. 

Od pierwszych minut spotkania bramka wisiała w powietrzu! Do pierwszej bramki musieliśmy czekać do 54. minuty! Po wrzutce Przemysława Kity w pole karne Stomilu, Michael Ameyaw kieruje piłkę w siatkę. Widzew nie opada z sił, a pięć minut później, goście mieli rzut rożny. Krótkie rozegranie futbolówki Kacpra Gacha do Mateusza Michalskiego, lecz Byrtek pewnie wybija, czym ratuje Stomil przed kolejnym golem. 

W 68. minucie spotkania Sędzia pokazuje żółty kartonik napastnikowi „Dumy Warmii” Adrianowi Szczutowskiemu. Dwie minuty później dobrą akcją popisał się gospodarz. Sierant przedarł się w pole karne z prawej strony i dobrze wycofuje ją do Strausa. Niestety uderza prosto w bramkarza, a Wrąbel bez wysiłku interweniuje. W 72 minucie pierwsze zmiany w Widzewie: Paweł Tomczyk zastępuje Przemysława Kitę, a za Marka Hanouska pojawia się Mateusz Możdżeń. 

Stomil również zdecydował się na zmianę Sam van Huffel schodzi z boiska a w jego miejsce pojawia się Hubert Szramka. W 75 minucie kolejna zmiana w drużynie Enkeleida Dobiego, Piotr Samiec-Talar zmienił Michaela Ameyawa strzelca pierwszej bramki. W 78 minucie najpierw próba Robaka z pola karnego, ale zawodnik Stomilu zablokował uderzenie. Następnie rzut rożny wysoko wyskoczył Tanżyna, który uderzył głową. Piłka trafia prosto w obrońcę Damiana Byrtka i wychodzi ponownie za linię końcową. 

Kolejne zmiany w drużynie Adama Majewskiego.  Boisko opuścili Jonatan Straus oraz Damian Sierant, a w ich miejsce meldują się Jakub Mosakowski razem z Filipem Szabaciukiem. W 86 minucie Paweł Tomczyk wbiegł z piłką w pole karne, szybko został otoczony przez dwóch obrońców Stomilu. Przełożył piłkę na lewa nogę, co udało się wykorzystać przez Filipa Szabaciuka, oddalając zagrożenie. 

W 87 minucie ostatnia zmiana w drużynie z Łodzi Patryk Mucha zmienia kapitana drużyny Marcina Robaka. Sędzia Jakubik przedłużył spotkanie o 3 minuty. W doliczonym czasie gry udało się gościom mądrze oddalić grę od własnego pola karnego wywalczając aut na wysokości "szesnastki" Stomilu. Sędzia kończy spotkanie, a Widzew cieszy się z przebiegu meczu zgarniając 3 pkt do Łodzi.

Stomil Olsztyn - Widzew Łódź 0-1 (0-0)

0-1 Michael Ameyaw (54)

Stomil Olsztyn: Leszczyński – Sierant (82. Szabaciuk), Remisz, Byrtek, Carolina, Straus (82. Mosakowski) – Skrzypczak (75. Ogrodowski), van Huffel (72. Szramka), Hinokio, Łuczak – Szczutowski (75. Kuświk)

Widzew Łódź: Wrąbel – Stępiński, Grudniewski, Tanżyna, Gach – Ameyaw (75. Samiec-Talar), Poczobut, Hanousek (72. Możdżeń), Michalski (75. Kun), Kita (71. Tomczyk) – Robak (88. Mucha)

Żółte kartki: Szczutowski - Tanżyna

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Autor: Marlena Penc

Foto: Materiały prasowe Widzewa Łódź