Stal Stalowa Wola w hicie kolejki ograła Podhale Nowy Targ

Od początku lepiej prezentowała się Stal Stalowa Wola, która szybko przejęła inicjatywę i ruszyła do ataku. Od początku okazji do zdobycia bramki szukali Daniel Świderski oraz Maciej Wojtak, ale defensywa Podhala Nowy Targ była tego dnia dobrze dysponowana. Niedługo po tym mecz się jednak wyrównał i był toczony głównie w środkowej strefie boiska.

Popularna "Stalówka" jednak nie zatrzymywała się i cały czas próbowała znaleźć sposób na zespół gości. "Zielono-czarni" starali się być aktywni z przodu, a okazję do zdobycia gola mieli także Szymon Jopek, Jakub Cukrowski czy Kamil Radulj. Żadna z nich jednak nie znalazła drogi do siatki i do przerwy było 0-0.

Obraz gry w drugiej odsłonie nie uległ zmianie i to nadal Stal przeważała. Kibice jednak oczekiwali bramek, a te w końcu przyszły. Gospodarze prowadzenie objęli w 60. minucie, a gola zdobył Maciej Wojtak. Ekipa ze Stalowej Woli dostała wiatru w żagle i po chwili było już 2-0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Daniel Świderski, który zadebiutował w podkarpackiej ekipie.

"Szarotki" przejęły inicjatywę, jednak ciężko im było odwrócić losy tego spotkania. Stal skupiła się natomiast na bronieniu prowadzenia i całkiem nieźle jej to wychodziło. Podopieczni Szymona Grabowskiego dwoili się i troili, ale ostatecznie nie udało im się znaleźć sposobu na "zielono-czarnych", którzy po meczu cieszyli się z wygranej.

Stal Stalowa Wola - Podhale Nowy Targ 2-0 (0-0)

1-0 Maciej Wojtak (60)

2-0 Daniel Świderski (64)

Foto: Stal Stalowa Wola PSA