Stal Stalowa Wola na zakończenie rundy przegrała z Avią Świdnik

Od początku lepiej prezentowała się Avia Świdnik, która w Stalowej Woli liczyła na zwycięstwo. Podobne plany miała Stal, która walczy o awans do eWinner 2 ligi. Podopieczni Łukasza Berety próbowali znaleźć sposób na przyjezdnych, jednak to ekipa z województwa lubelskiego częściej atakowała. "Stalówka" także szukała swoich szans. W 19. minucie w "szesnastce" padł Daniel Świderski, ale arbiter nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.

Gospodarze powoli zaczęli się rozkręcać, jednak kibice na pierwszą groźną akcję Stali czekać musieli do 39. minuty. Szymon Jopek odegrał do Świderskiego, którego uderzenie zablokował jednak golkiper Avii. W drugiej odsłonie aktywniejsi byli piłkarze "zielono-czarni", ale nie potrafili oni znaleźć sposobu na zespół ze Świdnika, który dobrze grał w obronie.

Z czasem mocniej przycisnęli przyjezdni. Najpierw okazję miał Mateusz Kompanicki, którego intencje wyczuł jednak Mikołaj Smyłek. Jedenaście minut później bramkarz Stali był już jednak bezradny, a gola z dystansu zdobył Wojciech Białek, który w przeszłości grał w Stalowej Woli. "Zielono-czarni" w kolejnych minutach próbowali doprowadzić do wyrównania, ale Avia skutecznie odpierała ich ataki. Ostatecznie więcej trafień nie odnotowano i to zespół ze Świdnika cieszył się z kompletu "oczek".

Stal Stalowa Wola - Avia Świdnik 0-1 (0-0)

0-1 Wojciech Białek (71)

Foto: Damian Kuziora/Stal Stalowa Wola PSA