Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokonali czołową drużynę minionego sezonu. Beniaminek wygrał po bramce Łukasza Mozlera.


Gospodarze jak to mają w zwyczaju, od początku zaczęli dominować, a piłkarze Elany Toruń nie chcąc szybko stracić bramki uciekali się do fauli. Zawodnicy Stali Rzeszów w 4. minucie stanęli przed niezłą okazją do zdobycia gola, a konkretnie uczynić to mógł Błażej Szczepanek, lecz nie zdołał skierować futbolówki do siatki.

Po chwili Wiktora Kaczorowskiego postraszyli podopieczni Ariela Jakubowskiego, lecz młody bramkarz z najwyższym trudem wybronił strzał. Obie drużyny stwarzały sobie mnóstwo dogodnych sytuacji, a kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Hetmańskiej 69 nie mogli się nudzić.

W drugiej odsłonie bardziej aktywna była Stal, a jej zawodnicy często pojawiali się pod bramką Michała Nowaka, lecz ten przed długi czas wychodzi obronną ręką. Okazje do zdobycia gola mięli Grzegorz Goncerz, Wojciech Reiman, Damian Kostkowski oraz Błażej Szczepanek, lecz nadal wynik był bezbramkowy.

Golkiper Elany skapitulował w 78. minucie, a gapiostwo obrony wykorzystał Łukasz Mozler i skierował piłkę do siatki. Goście w końcówce spotkania chcieli jeszcze wyrównać, jednak Stal nie dała sobie wbić bramki.


Stal Rzeszów - Elana Toruń 1-0 (0-0)

1-0 Łukasz Mozler (78) 


Stal Rzeszów: Kaczorowski – Głowacki, Cyfert, Kostkowski, Sierant, Szczepanek (75. Olejarka), Reiman, Chromiński (63. Nawrot), Ligienza (63. Szeliga), Goncerz (63. Mozler), Pląskowski 

Elana Toruń: Nowak – Dobosz, Świeciński, Urbański, Machaj (70. Andrzejewski), Kołodziej (66. Rak), Stryjewski (59. Boniecki), Kościelniak, Kisiel (80. Jóźwicki), Lenkiewicz, Bierzało 

Żółta kartka: Kołodziej 

Sędziował: Szymon Lizak (Poznań)

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.