Skuteczna druga połowa dała trzy punkty Poloni Bytom

Obie drużyny mogły być zawiedzione po swoich meczach inauguracyjnych, Warta przegrała bowiem z Foto-Higieną Gać, natomiast Polonia Bytom pozwoliła odebrać sobie trzy punkty w starciu z Miedzią II Legnica tuż przed końcem spotkania.

Faworytem tego starcia byli przyjezdni, i stan ten był widoczny na boisku od początku meczu. To bytomianie byli stroną napierającą, która kreuje sobie sytuacje bramkowe natomiast gospodarze dzielnie się bronili jak tylko mogli. Gorzowianie też mieli swoje sytuację, najlepsza z  42. minuty kiedy piłka po uderzeniu głową minęła nad poprzeczką bramki gości. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, dobrze tego dnia w bramce gospodarzy spisywał Kamil Lech. 

Po przerwie, przewaga gości jeszcze bardziej wzrosła, w 64. minucie mogło i powinno być już 0:1, ale kapitalną interwencją w tej sytuacji popisał się Lech. Siedem minut później gościom udało się dopiąć swego, zgrana piłka do Konrada Andrzejczaka, który uderzeniem z półwoleja otwiera wynik meczu. Minutę później szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy, faulowany w polu karnym był Adrian Merchel, do piłki na 11-metrze podszedł Adrian Nowak, ale przestrzelił obok słupka.

Napór gości nie zmalał, najpierw Michał Płonka strzelił w słupek a później Damian Celuch uderzył nad bramką. W końcówce spotkania na listę strzelców wpisał się jeszcze Dominik Konieczny, który zdobył bramkę z rzutu wolnego. 

Polonia po dwóch spotkaniach ma 4 punkty, gorsze nastroje panują w Gorzowie Wielkopolskim, gdyż w dwóch kolejkach nie udało im się zgromadzić jeszcze punktów.

Warta Gorzów Wielkopolski - Polonia Bytom 0:2 (0:0)

71' 0:1 Andrzejczak

90' 0:2 Konieczny

Warta Gorzów: Lech - Śledzicki, Grudziński, Nowakowski, Wawrzyniak, Szałas, Nahrebecki, Marchel, Nowak, Midzio, Krauz

Polonia Bytom: Kamiński - Budzik, Bedronka, Krotofil, Hałgas - Wuwer, Stefański, Krzemień, Andrzejczak, Iwanek - Celuch

Foto: Polonia Bytom