Siarka Tarnobrzeg wygrała ze Stalą Stalowa Wola w derbach Podkarpacia

Spotkanie derbowe od początku było wyrównane, a oba zespoły starały się kreować okazje strzeleckie. Nie brakowało woli walki i zaangażowania, jednak z czasem częściej przy piłce zaczęła być Siarka Tarnobrzeg, jednak niewiele z tego wynikało. Na konkrety nie trzeba było długo czekać, bowiem w 19. minucie świetną okazję miał Bartosz Sulkowski, ale jeszcze lepiej obronił Mikołaj Smyłek.

Po chwili postanowiła odpowiedzieć Stal Stalowa Wola, ale zagrożenie z jej strony szybko oddalił bramkarz tarnobrzeskiej drużyny. Siarka natomiast się rozkręcała i coraz częściej gościła na połowie "Stalówki", co oznaczało, że więcej pracy będzie miał Smyłek. Tak też było, ale golkiper zespołu "zielono-czarnych" dobrze wykonywał swoją robotę i nadal było 0-0.

W końcówce pierwszej połowy mocniej przycisnęła Stal, a aktywny z przodu był Daniel Świderski, który jednak nie mógł znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Siarki. W kolejnych minutach swoje szanse mieli Aleksander Drobot, Krystian Żelisko, Bartłomiej Kiełbasa czy Szymon Jopek, ale żadna z nich nie znalazła drogi do siatki. Do przerwy ostatecznie bramek nie odnotowano.

Podopieczni Łukasza Berety nie odpuszczali i po zmianie stron nadal starali się atakować, co całkiem nieźle im wychodziło. Sporo szumu z przodu robił Świderski, ale dobrze bronił Piotr Pietryga. Siarka w kolejnych minutach coraz chętniej gościła na połowie Stali i atakowała, jednak goście dobrze się bronili. Kibice oglądali ciekawe i pełne emocji widowisko.

"Stalówka" mocno liczyła na zwycięstwo w derbach, które z pewnością dodałoby jej skrzydeł w kolejnych meczach. Lepiej jednak na murawie prezentowali się miejscowi, którzy w 89. minucie objęli prowadzenie, a gola zdobył Paweł Mróz. Stal próbowała jeszcze odrobić straty, ale zespół z Tarnobrzega dobrze się bronił i dowiózł prowadzenie do końca.

Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 1-0 (0-0)

1-0 Paweł Mróz (89)

Foto: Radosław Kuśmierz