Podopieczni Ryszarda Komornickiego zdobyli cenne trzy punkty w walce o ligowy byt. Tarnobrzeżanie wygrali po golach Grzegorza Płatka i samobójczym Tomasza Midzierskiego.
Mecz w Łęcznej doskonale rozpoczęli piłkarze Siarki Tarnobrzeg, którzy już w 6. minucie wyszli na prowadzenie po uderzeniu Grzegorza Płatka. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i dążyli do wyrównania.
Zawodnicy Górnika Łęczna do wyrównania doprowadzili w 12. minucie po świetnym uderzeniu Adriana Łuszkiewicza. Tarnobrzeżanie nie załamywali się i czekali na błąd gospodarzy, który miał miejsce po kilku minutach, lecz Krzysztof Ropski zamiast strzału zdecydował się na podanie do Kamila Radulija.
Siarka nadal napierała na bramkę miejscowych, a w końcówce pierwszej połowy mocniej przycisnęła, lecz wynik nie uległ zmianie. Po przerwie nadal goście byli w natarciu, jednak wynik nadal był remisowy.
W 68. minucie w pole karne Górnika dośrodkowywał Marcin Wodecki, a tam zdezorientowany Tomasz Midzierski strzelił samobójczą bramkę. Goście nie zamierzali się zatrzymywać i szukali kolejnych goli, lecz defensywa miejscowych stała na posterunku.
W samej końcówce meczu groźnie na bramkę Hieronima Zocha uderzał Kacper Jodłowski, lecz golkiper Siarki świetnie interweniował.
Górnik Łęczna - Siarka Tarnobrzeg 1-2 (1-0)
0-1 Grzegorz Płatek (6)
1-1 Adrian Łuszkiewicz (12)
1-2 Tomasz Midzierski (68-samobójcza)
Górnik Łęczna: Rojek- Midzierski, Klepacki, Stasiak, Łuszkiewicz, Szewczyk (46. Orłowski), Kukułowicz, Nakrosius (77. Jodłowski), Korczakowski, Borodai, Dzięgielewski (60. Pisarczuk)
Siarka Tarnobrzeg: Zoch – Glaz (90. Wawrylak), Kubowicz, Duda, Wodecki, Welnicki, Platek (85. Maik), Radulj, Sitek (90. Mróz), Janeczko (79. Woźniak), Ropski
Żółte kartki: Klepacki, Kukułowicz, Szewczyk, Borodaj, Nakrosius - Radulj
Sędziował: Mateusz Bielawski (Katowice).
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.