Sensacja w Opolu, Odra lepsza od Warty Poznań

Piłkarze Warty Poznań w sobotnie popołudnie chcieli wykorzystać stratę punktów Podbeskidzia Bielsko-Biała w starciu z Miedzią Legnica, jednakże to drużyna Odry Opole jako pierwsza znalazła drogę do siatki. W 36 minucie spotkania po akcji Arkadiusza Piecha i Kacpra Tabisia do siatki trafił ten pierwszy, nie bez swojego wkładu w bramkę dla Odry pozostał bramkarz Warty Adrian Lis, który pozwolił wpakować sobie piłkę do bramki po krótkim słupku swojej bramki. W pierwszej połowie spotkania Warta Poznań przeważała w aspekcie posiadania piłki jednakże nie przełożyło się to na bramki i na drugą połowę w lepszych nastrojach wychodzili zawodnicy Odry Opole. 

Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania w zamieszaniu w polu karnym sfaulowany został Tabiś, sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Rzut karnym pewnym płaskim strzałem na bramkę zamienił Krzysztof Janus. Dziewięć minut, tyle czasu zajęło Szymonowi Skrzypczakowi uzbieranie dwóch żółtych kartoników, przez co drużyna Odry Opole spotkanie musiała kończyć w osłabieniu, nie wpłynęło to jednak na końcowy rezultat spotkania. Dzięki temu sensacyjnemu zwycięstwu Odra opuściła strefę spadkową, Warta Poznań zaś zmarnowała szansę na samodzielne liderowanie w tabeli a jak mawia piłkarskie porzekadło "mistrzostwo zdobywa się z drużynami z dołu stawki". Jutro swoje spotkanie rozegra bezpośredni rywal poznaniaków w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej Stal Mielec, dla których jest to idealna okazja aby znów zbliżyć się do miejsc premiowanych awansem. 

Odra Opole - Warta Poznań 2-0 (1-0)

1-0 Piech
2-0 Janus 

Odra Opole: Kuchta – Janasik, Kamiński, Żemło, Winiarczyk, Czyżycki, Tabiś, Bonecki, Niziołek, Janus, Piech

Warta Poznań: Lis – Grobelny, Kieliba, Boczek, Kiełb, Kupczak, Trałka, Apolinarski, Janicki, Rybicki, Jaroch

Sędziował: Daniel Kruczyński

fot: Tomasz Chabior