Ruch Chorzów ugrał punkt z rezerwami Śląska Wrocław

Początek spotkania był dość wyrównany, a obie drużyny rozpoczęły od wspólnego badania się. Pierwszą groźną okazję mieli jednak piłkarze Ruchu Chorzów, a konkretnie Mateusz Winciersz, którego strzał okazał się jednak niecelny. Po chwili uderzał Marcin Kowalski, lecz nie dał rady zaskoczyć Dariusza Szczerbala.

Obie drużyny starały się rozgrywać dobre zawody i to im wychodziło, jednak kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Cichej 6 nie oglądali zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Z czasem to jednak wrocławianie mocniej przycisnęli i jednak mądrze w obronie grał Ruch.

Końcówka pierwszej odsłony należała do rezerw Śląska, które chciały za wszelką cenę zdobyć bramkę, lecz dobrze w obronie grał Konrad Kasolik i do przerwy bramki nie padły. Po zmianie stron, obraz gry pozostał niezmieniony i to goście byli w natarciu, choć także Niebiescy mieli swoje okazje.

Podopieczni Piotra Jawnego coraz śmielej napierali, a najlepszą okazję do zdobycia gola mieli w 73. minucie, a w roli głównej był Sebastian Bergier, który jednak nie trafił w doskonałej sytuacji. Co się odwlecze to nie uciecze i pięć minut później napastnik Śląska pokonał Tomasza Nowaka.

Chorzowianie od tej pory ruszyli do odrabiania strat i wraz upływającym czasem ich determinacja była coraz większa. Gospodarze w 89. minucie wywalczyli rzut rożny, który zamienili na bramkę, a piłkę do siatki wpakował Mariusz Idzik, który ustalił wynik spotkania.

Ruch Chorzów - Śląsk II Wrocław 1-1 (0-0)

0-1 Sebastian Bergier (78)

1-1 Mariusz Idzik (89)

Ruch Chorzów: T. Nowak – Lechowicz (46. Paszek), Kasolik, Kulejewski, Kowalski – Sikora, Duchowski (67. Mokrzycki) – Winciersz (84. Rudek), Foszmańczyk, Bartolewski – Idzik

Śląsk II Wrocław: Szczerbal – Dankowski, Poprawa, Wiech, Kucharczyk – Szpakowski, Boruń (54. Młynarczyk) – Krocz (70. Sobczak), Bargiel (70. Scalet), Bergier (87. Caliński) – Szczepan

Żółte kartki: Kulejewski, Paszek – Boruń, Szczepan, Dankowski

Sędziował: Jacek Babiarz (Kluczbork)

Widzów: 5 149

Foto: Radosław Kuśmierz