Piłkarzy Szymona Grabowskiego dopadł kryzys i dziś przegrali z walczącym o utrzymanie zespołem z Rybnika. Cenne trzy punkty gościom zapewnił wychowanek BKS-u Stal Bielsko Biała.


Podopieczni Jacka Trzeciaka przyjechali do Rzeszowa mocno zdeterminowani, dzięki czemu od początku częściej znajdowali się przy piłce. Apklan Resovia wiedziała że czeka ją ciężki mecz i przez długi czas skutecznie odpierała ataki ROW-u 1964 Rybnik

Gospodarze z czasem jednak coraz częściej znajdowali się przy piłce, jednak rybniczanie dobrze grali w obronie i ostatecznie w pierwszej połowie bramek nie oglądaliśmy. Drugą odsłonę dobrze rozpoczęli przyjezdni, bowiem 9 minut po wznowieniu Michał Bojdys trafił na 0-1.

Bramka ożywiła rzeszowian, którzy coraz częściej znajdowali się na połowie rywala, jednak defensywa gości tego dnia spisywała się bardzo dobrze i wynik nie ulegał zmianie. Do końca spotkania obie drużyny próbowały jeszcze doprowadzić do zmiany rezultatu ale ten ostatecznie pozostał bez zmian.


Apklan Resovia - ROW 1964 Rybnik 0-1 (0-0)

0-1 Michał Bojdys (54)


Apklan Resovia: Daniel – Mikulec, Makowski, Zalepa, Geniec (89. Feret), Ogrodnik (63. Adamski), Kaliniec (78. Domoń), Frankiewicz, Pyrdek (63. Buczek), Antonik, Hass

ROW 1964 Rybnik: Rosa – Jaroszewski, Wasiluk, Krotofil, Jary, Koch (88. Polok), Giełażyn (78. Spratek), Szkatuła, Bojdys, Brychlik, Rostkowski (75. Kunat)

Żółte kartki: Buczek - Giełażyn, Wasiluk, Koch, Polok

Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce).

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.