Rezerwy Lecha Poznań po ciężkim meczu zameldowały się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski. Łatwo jednak nie było, bowiem Znicz Pruszków postawił trudne warunki, a zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka.
Początek meczu był wyrównany, jednak z czasem to Znicz Pruszków zaczął częściej utrzymywać się przy piłce. Niewiele z tego wynikało, bowiem rezerwy Lecha Poznań dobre prezentowały się w defensywie. Okazji bramkowych było jak na lekarstwo, a trenerzy obu ekip z pewnością nie mogli być zadowoleni z tego jak wyglądała pierwsza połowa. Ta zakończyła się wynikiem 0-0.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, choć woli walki zarówno jednym jak i drugim nie można było odmówić. Niestety w drugiej odsłonie także bramek nie odnotowano, wobec czego do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej lepiej prezentowali się "Lechici", którzy częściej byli przy piłce, ale z ich strony brakowało konkretów. Poznaniacy jednak w końcu dopięli swego i 116. minucie prowadzenie dał Łukasz Spławski.
To widocznie podrażniło ekipę z Pruszkowa, która czym prędzej ruszyła do odrabiania strat. Znicz postawił wszystko na jedną kartę, jednak nie mógł znaleźć sposobu na Lecha. "Kolejorz" w końcówce drugiej połowy dogrywki podwyższył prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Damian Kołtański, który tym samym ustalił wynik spotkania.
2-0 Damian Kołtański (120)
Lech II Poznań: Miłosz Mleczko - Arkadiusz Kaczmarek, Adrian Laskowski, Maksymilian Pingot, Jakub Malec - Tymoteusz Klupś (106. Damian Kołtański), Łukasz Norkowski, Igor Ławrynowicz (60. Patryk Gogół), Eryk Kryg (91. Artur Marciniak), Filip Wilak (60. Łukasz Szramowski) - Łukasz Spławski
Znicz Pruszków: Piotr Misztal - Marcin Bochenek, Igor Lewczuk, Martin Baran, Peter Drobňák, Krystian Pomorski - Gabor Grabowski, Lukáš Hrnčiar, Tymon Proczek, Dawid Barnowski - Mariusz Gabrych
Żółte kartki: Spławski, Malec, Kaczmarek - Proczek, Grabowski, Słabosz, Kręcichwost
Sędziował: Paweł Horożaniecki (Żary)
Foto: Radosław Kuśmierz
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.