Raków Częstochowa wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała

W pierwszej części meczu nie oglądaliśmy bramek. Mieliśmy jedynie dwie groźne sytuacje Rakowa Częstochowa oraz jedną Podbeskidzia Bielsko-Biała. Pierwszą mieli okazje gospodarze w piątej minucie meczu, lecz Marcin Listkowski nie zdołał pokonać w sytuacji sam na sam bramkarza gości. Następnie po pięciu minutach okazję mieli zawodnicy Podbeskidzia. Mimo wszystko nie wykorzystali swojej okazji. Ostatnia akcja Rakowa również nie przyniosła upragnionego trafienia. Arbiter przy stanie bezbramkowym zakończył pierwszą połowę meczu.

Druga część ważnego spotkania dla Rakowa rozpoczęła się bardzo dobrze. Już po czterech minutach od rozpoczęcia gospodarze wyszli na prowadzenie. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Szymon Lewicki, który głową skierował piłkę do siatki. Po dwóch minutach mieliśmy podwyższenie wyniku. Trafienie zaliczył Marcin Listkowski, który mocnym strzałem pokonał bramkarza Podbeskidzia. Do końca meczu Raków prowadził grę i nie dał sobie strzelić nawet kontaktowego gola. Dziś oficjalnie witamy zespół z Częstochowie w Lotto Ekstraklasie!

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 2-0 (0-0)

1-0 Szymon Lewicki (49.)

2-0 Marcin Listkowski (51.)

Raków Częstochowa: Gliwa - Petrasek, Sapała Malinowski, Scharz, Listkowski (81. Bartl), Kun, Kasperkiewicz, Szczepański, Lewicki (67. Musilik), Noiszewski.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Leszczyński - Wiktorski, Ramirez, Gonzalez (77. Biroński), Sabała (72. Mystkowski), Kostorz, Gach, Jaroch, Jończyk, Rakowski, Roginić (81. Hilbrycht)

Żółte kartki: Jaroch, Gach, Rakowski. Sędzia: Wojciech Krztoń. Widzów: 4011

fot. Raków Częstochowa Facebook.