Raków Częstochowa pokonał Wartę Poznań i jest o krok od awansu

Od początku spotkania to piłkarze Rakowa Częstochowa dominowali na na boisku. Piłkarze Warty Poznań skutecznie odpierali ataki częstochowian, dzięki czemu przez długi okres czasu wynik był bezbramkowy. Przyjezdni oprócz dobrej defensywy kilkukrotnie postraszyli Michała Gliwę, ale ten był górą.

W końcówce pierwszej odsłony obie drużyny próbowały jeszcze coś zrobić, ale ostatecznie bramek nie ujrzeliśmy. Po przerwie z wysokiego C zaczął Raków, który szybko zabrał się do atakowania czego efektem było samobójcze trafienie Bartosza Kieliby od którego obiła się piłka do bramki po strzale Szymona Lewickiego.

Bramka ta dodała skrzydeł miejscowym, bowiem po chwili groźnie uderzał Daniel Bartl, ale piłka wylądowała na słupku. Piłkarze Marka Papszuna powiększali swoją przewagę na boisku i coraz bardziej dominowali. Warta także miała pojedyncze, akcje jednak to nadal Raków był górą.

Prawdziwe wejście smoka w zespole z Częstochowy zanotował Miłosz Szczepański, który zaledwie cztery minuty po pojawieniu się na murawie zdobył bramkę na 2-0. W końcówce spotkania swojej szansy próbował jeszcze Patrick Friday Eze. Po chwili było już 3-0, a Szczepański ustalił wynik spotkania.

Raków Częstochowa - Warta Poznań 3-0 (0-0)

1-0 Bartosz Kieliba (49-samobójcza)

2-0 Miłosz Szczepański (81)

3-0 Miłosz Szczepański (90)

Raków Częstochowa: Gliwa – Petrasek, Niewulis, Figiel, Domański (77. Szczepański), Schwarz, Listkowski (80. Góra), Kun, Bartl, Kasperkiewicz, Lewicki (87. Eze)

Warta Poznań: Lis – Kieł, Bodioch (62. Wypych), Kieliba, Grobelny (77. Sobol), Jakóbowski (62. Falecki), Szymusik, Jasiński, Kalupa, Janicki, Żebrakowski

Żółta kartka: Grobelny

Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)

Widzów: 3019

Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl