Radunia Stężyca po zaciętym boju wygrała swoje pierwsze spotkanie w rundzie jesiennej. Gospodarze z Ostródy postawili bardzo ciężkie warunki gościom. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dawid Retlewski w końcówce spotkania
Początek rundy wiosennej nie był najlepszy w wykonaniu Raduni Stężyca, bardziej obiecująco pokazywali się gospodarze dzisiejszego spotkania – Sokół Ostróda. Był to bardzo ważny mecz dla obu zespołów.
Jako pierwsi na prowadzenie w tym spotkaniu wyszli goście, w 30. minucie sędzia dzisiejszego spotkania podyktował rzut karny dla przyjezdnych a pewnym egzekutorem jedenastki został Jakub Letniowski.
Gospodarze zdołali odpowiedzieć przed przerwą i doprowadzili do wyrównania, niezawodny w tym fachu jak zawsze okazał się Dawid Wojtyra.
W drugiej połowie role się odwróciły i dość zaskakująco to gospodarze wyszli na prowadzenie pierwszy raz w tym spotkaniu. Po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Wojtyra. Goście odpowiedzieli trafieniem wyrównującym Janusza Surykowskiego z 67. minuty co sprawiało, że końcówka spotkania zapowiadała się niezwykle emocjonująco.
Chwilę później boisko opuścił musiał Wojtyra co było następstwem drugiej żółtej kartki. W końcówce spotkania to goście zachowali pełne skupienie do końca i w 89. minucie Dawid Retlewski zdobył bramkę na miarę 3 punktów.
Sokół Ostróda – Radunia Stężyca 2:3 (1:1)
30’ 0:1 Letniowski
42’ 1:1 Wojtyra
49’ 2:1 Wojtyra
67’ 2:2 Surydkowski
89’ 2:3 Retlewski
Sokół Ostróda: Kąkolewski – Dzięcioł (90. Żyznowski), Klimek (81. Mazurowski), Turek, Słupski (81. Rugowski), Kurowski, Lias (73. Święty, 90. Stępień), Mysiorski, Dymerski, Rogala, Wojtyra.
Radunia Stężyca: Tułowiecki – Baszłaj (66. Szuprytowski), Szur, Kosznik, Kuźniarski (90. Kopania), Letniowski, Witek (55. Lizakowski), Stępień (56. Retlewski), Łuczak, Surdykowski, Miller (56. Orłowski).
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.