Radomiak Radom pokonał Zagłębie Sosnowiec i zasiadł na fotelu lidera Fortuna 1 ligi

Od początku spotkania to piłkarze Radomiaka Radom byli stroną dominującą i już w pierwszej akcji meczu mogli objąć prowadzenie. Leandro podał do Mateusza Michalskiego, lecz ten nie potrafił pokonać Matko Perdijica. Gospodarze wciąż napierali na bramkę Zagłębia Sosnowiec, lecz robili to bezskutecznie.

Co się odwlecze to jednak nie uciecze i beniaminek Fortuna 1 ligi w 28. minucie w końcu wyszedł na prowadzenie, a do siatki głową trafił Mateusz Cichocki. Radomianie po zdobyciu gola kontrolowali przebieg spotkania i jednobramkowa przewaga utrzymała się do przerwy.

Druga odsłona lepiej zaczęła się dla Radomiaka, lecz ten nie potrafił zrobić z tego użytku. Najpierw na bramkę uderzał Dawid Abramowicz, a po chwili swojej szansy spróbował Mateusz Michalski. Z tym uderzeniem poradził sobie bramkarz Zagłębia, a dobitka Damiana Jakubika okazała się niecelna.

Podopieczni Radosława Mroczkowskiego także próbowali atakować, jednak na nic to się zdało. Dobra postawa Radomiaka w końcu zaprocentowała i ten za sprawą 28-letniego pomocnika zdobył drugiego gola. Goście szybko ruszyli do ataku i 120 sekund później zdobyli bramkę kontaktową po strzale Tomasza Nawotki.

Miejscowi dobrze się prezentowali i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Ostatecznie zawodnicy Dariusza Banasika dowieźli prowadzenie i zostali nowym liderem rozgrywek. 

Radomiak Radom - Zagłębie Sosnowiec 2-1 (1-0)

1-0 Mateusz Cichocki (28)

2-0 Mateusz Michalski (62)

2-1 Tomasz Nawotka (64)

Radomiak Radom: Kochalski – Jakubik, Grudniewski, Cichocki, Abramowicz, Leandro (82. Karwot), Kaput, Lewandowski (72. Banasiak), Makowski, Michalski (76. Mikita), Górski

Zagłębie Sosnowiec: Perdijic – Ryndak (79. Szwed), Hołota, Polczak, Grzelak, Sinior (46. Mularczyk), Nawotka, Radkowski, Pawłowski, Małecki (46. Bilenkyi), Piasecki

Żółte kartki: Lewandowski, Banasiak - Sinior, Radkowski 

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź) 

Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl