3 liga gr I: Legionovia Legionowo ma wszystko w swoich nogach [Podsumowanie 33. kolejki]

Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała Unię Skierniewice mimo że do przerwy przegrywała po golu Macieja Wyszogrodzkiego z jedenastu metrów. W drugiej odsłonie piłkarze Daniela Myśliwca zdobyli dwa gole i to oni mogli cieszyć się z trzech oczek.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki zremisował z Pelikanem Łowicz. Goście wyszli na prowadzenie w 17. minucie za sprawą Kamila Nowickiego. Pelikan przed przerwą zdobył jeszcze jedną bramkę, a do siatki trafił Robert Kowalczyk. W drugiej odsłonie do głosu doszli miejscowi i najpierw w 58. minucie Marcin Kozłowski zdobył kontaktową bramkę, a dwanaście minut później doprowadził do remisu z jedenastu metrów. W 79. minucie Pelikan wyszedł na prowadzenie po golu Grzegorza Wawrzyńskiego. Ostatnie słowo należało jednak do Świtu, a konkretnie do Marcina Kozłowskiego który ustalił wynik meczu.

ŁKS 1926 Łomża wysoką porażką z Olimpią Zambrów pożegnał się z własną publicznością. Dublet ustrzelił Kamil Zalewski, a po jednym golu dołożyli Kamil Jackiewicz, Mateusz Jastrzębski i Łukasz Gryko.

Znicz Biała Piska podzielił się punktami z Sokołem Ostróda. Miejscowi po półgodzinie gry prowadzili już 2-0 po bramkach Patryka Gondka i Pawła Kossyka. Podopieczni Jarosława Kotasa zagrali jednak do końca i najpierw w 80. minucie kontaktowego gola zdobył Dominik Wasiak z jedenastu metrów, a dziewięć minut później wyrównał Andrzej Łyszyk.

Broń Radom wysoko pokonała Mazura Ełk po bramkach Patryka Czarnoty, Przemysława Śliwińskiego, Konrada Paterka i Adama Imieli.

Huragan Morąg zremisował z Polonią Warszawa i przed ostatnią kolejką wszystko ma w swoich nogach. Spotkanie dla miejscowych rozpoczęło się fatalnie, bowiem Wiktor Babiński już w 2. minucie dał prowadzenie Czarnym Koszulom. Wyrównująca bramka dla Huraganu padła w 81. minucie po strzale Dawida Bogdańskiego.

Victoria Sulejówek podzieliła się punktami z Ruchem Wysokie Mazowieckie i spadła do czwartej ligi. Piłkarze Krzysztofa Dębka zagrali z nożem na gardle i w 35. minucie Rafał Parobczyk dał prowadzenie miejscowym. Na dwie minuty przed końcem pierwszej odsłony wyrównał Arkadiusz Gajewski. Po zmianie stron miejscowi postawili wszystko na jedną kartę i w 64. minucie ponownie wyszli na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Nikodem Zawistowski. Wynik spotkania ustalił w 81. minucie Arkadiusz Gajewski.

Sokół Aleksandrów Łódzki pokonał rezerwy Legii Warszawa. Wicelider rozgrywek na przerwę schodził z dwubramkową zaliczką oraz uważnie nasłuchiwał wieści ze stadionu oddalonego o kilka kilometrów dalej. W drugiej połowie piłkarze Bogdana Jóźwiaka skupili się na defensywie, a Legioniści zaczęli atakować. Miejscowi zdobyli kontaktową bramkę w samej końcówce po strzale Łukasza Zjawińskiego z jedenastu metrów.

Ursus Warszawa przegrał z Legionovią Legionowo mimo że prowadził już 3-0. Traktorki do przerwy prowadziły z dwubramkową zaliczką, a na listę strzelców wpisali się Patryk Kamiński i Mateusz Muszyński. Po zmianie stron wynik podwyższył Arkadiusz Ciach. Podopieczni Marcina Sasala zagrali jednak do końca, a koncert rozegrał Piotr Krawczyk, który odwrócił losy meczu, zdobywając cztery gole.

Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl