W 27. kolejce Fortuna 1 ligi mieliśmy dwie niespodzianki. Lider Raków Częstochowa oraz wicelider ŁKS Łódź przegrali swoje spotkania. Jak poradziła sobie reszta stawki?
Pierwszą niespodziankę mieliśmy w spotkaniu Stali Mielec z Rakowem Częstochowa. Gospodarze wygrali wtedy z liderem Fortuna 1 ligi 3-1. Bramki dla Stali zdobył Krystian Getinger, Łukasz Janoszka oraz Denis Gojko. Honorową dla Rakowa strzelił Andrzej Niwulis.
Warta Poznań wygrała 1-0 z Wigrami Suwałki. Jedyne trafienie w tym meczu zdobył Michał Żebrakowski.
Bytovia Bytów zremisowała 1-1 z Sandecją Nowy Sącz. Bramkę dla gości zdobył Michał Piter-Bucko, a dla gospodarzy Mateusz Kuzimski.
Bezbramkowo zakończyło się spotkanie pomiędzy Stomilem Olsztyn, a Chojniczanką Chojnice.
Garbarnia Kraków przegrała z GKS-em Jastrzębie 0-1. Bramkę dla GKS-u zdobył Ali Farid.
Remisem 2-2 zakończyło się spotkanie pomiędzy GKS-em Katowice, a Chrobrym Głogów. Dla Katowic bramkę zdobył Adrian Błąd oraz Bartosz Spiczka, a dla Chrobrego Jarosław Ratajczak i Mateusz Machaj.
Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrała z GKS-em Tychy 2-0. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Valerijs Sabala.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza wygrała z Odrą Opole 3-0. Dwie bramki zdobył Florin Purece, a jedną Patrik Misak.
ŁKS Łódź przegrał u siebie z Puszczą Niepołomice 0-1. Do niespodzianki doprowadziła bramka Bartosza Widejko.
fot. Raków Częstochowa Facebook.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.