Przed nami już trzynasta, oby nie pechowa seria gier w krajowej elicie. Świetnie spisujący się zespół Nafciarzy powalczy o pierwsze miejsce. Portowcy sprawdzą się na terenie ekipy Michała Probierza. Kolejkę zakończą derby Polski.


Już o godzinie 18 na murawę stadionu przy ulicy Kałuży 1 wybiegną jedenastki Cracovii oraz Pogoni Szczecin. Lider PKO Ekstraklasy wygodnie rozsiada się w fotelu, jednak Pasy także mają na niego chrapkę, choć ich strata wynosi cztery oczka. Gospodarze od dwóch spotkań nie wygrali i teraz zamierzają sięgnąć po trzy oczka.

Lech Poznań sprawdzi formę Zagłębia Lubin. Miedziowi pod wodzą Martina Seveli wyraźnie odżyli i powoli idą w górę tabeli. W minionym tygodniu goście tego spotkania polegli na terenie rywala, co można usprawiedliwić, ale teraz czeka ich starcie z Kolejorzem, który w tym sezonie gra w kratkę. Zespół z Poznania na własnym obiekcie będzie chciał pokazać się jednak z bardzo dobrej strony.

Sobotnie zmagania rozpocznie starcie dwóch beniaminków. Zarówno ŁKS Łódź jak i Raków Częstochowa urzędują obecnie w dolnych rejonach tabeli, jednak kibice wierzą że to nie jest szczyt ich ambicji. Podopieczni Marka Papszuna w poniedziałek odnieśli ważne zwycięstwo, a łodzianie zaledwie zremisowali. Kibice ŁKS-u zapewne liczą na powtórkę z wiosennego meczu, gdzie łódzka drużyna ograła Raków. Można się zatem spodziewać bardzo ciekawego spotkania.

Piast Gliwice skrzyżuje rękawice z Koroną Kielce, która nie radzi sobie najlepiej w tym sezonie i aktualnie zajmuje ostatnie miejsce. Drużyna dowodzona przez Waldemara Fornalika zaś ostatnio jest w bardzo dobrych humorach, które Piastunki zamierzają utrzymać na dłużej. Kielczanie potrzebują punktów i przy ulicy  Okrzei 20 zamierzają zdobyć ich komplet.

Lechia Gdańsk podejmie Górnika Zabrze. Obie drużyny nie mają po ostatniej kolejce najlepszych humorów, choć w dużo gorszych humorach są biało-zieloni. Zespół prowadzony przez Piotra Stokowca roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i ostatecznie w derbach Trójmiasta musiał zadowolić się punktem. Zabrzanie w ostatnich dwóch meczach ugrali dwa punkty i teraz w meczu z Lechią będą chcieli przynajmniej podwoić ten dorobek.

W niedzielę po obiedzie, Wisła Płock zagra z Jagiellonią Białystok. Nafciarze po przejęciu przez Radosława Sobolewskiego spisują się znakomicie i mają bardzo dużą szansę na zostanie liderem. Żółto-czerwoni jednak jadą do Płocka w doskonałych humorach i z chęcią zatrzymują dobrze spisującą się Wisłę.

Będący w kryzysie Śląsk Wrocław zagra z Arką Gdynia, która w niedziele ugrała ważny punkt w derbach. Teraz gdynianie będą chcieli pójść za ciosem i z Wrocławia nie zamierzają wracać z pustymi rękoma. Podopieczni Vitezlava Lavicki od sierpnia nie wygrali i w końcu przydałoby się ugrać komplet.

Kolejkę zakończą derby Polski, czyli mecz Legii Warszawa z Wisłą Kraków. Dziś to już lekko zakurzony klasyk, jednak starcia pomiędzy tymi drużynami zawsze elektryzują. Gospodarze tego spotkania po ostatniej wygranej nad Lechem są w bardzo dobrych humorach, czego nie można powiedzieć o piłkarzach Białej Gwiazdy. Takie spotkania rządzą się jednak swoimi prawami i jednego czego można być pewnym, to niezwykle zaciętego i emocjonującego starcia.


Foto: Radosław Kuśmierz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.