
Polonia Warszawa zremisowała z Wisłą Płock 0-0 w meczu Betclic 1. Ligi, który odbył się 19 kwietnia 2025 roku na Stadionie Polonii.
W meczu 29. kolejki Betclic 1. Ligi kibice Wisły Płock i Polonii Warszawa zobaczyli starcie pełne emocji, choć zakończone bezbramkowym remisem. Już od pierwszych minut na boisku panowała spora nerwowość. Obie drużyny nie szczędziły sobie ostrych starć, a walka o każdy centymetr boiska chwilami dominowała nad finezyjnymi akcjami.
Pierwszą groźną sytuację stworzył Krystian Pomorski, który w 7. minucie zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Jego próba została jednak skutecznie zablokowana. Gospodarze natychmiast odpowiedzieli groźnym dośrodkowaniem w stronę Łukasza Zjawińskiego, lecz czujny Bartłomiej Gradecki pewnie wypiąstkował piłkę. Chwilę później szansę miał Iban Salvador, jednak jego próba rozegrania akcji z Danim Pacheco straciła na dynamice i została zatrzymana przez defensorów.
Przewaga Wisły Płock
Po początkowych atakach gospodarzy, na kilka minut inicjatywę przejęła Wisła Płock. Nafciarze skutecznie rozgrywali stałe fragmenty gry, a próby główek Marcusa Haglind-Sangre i Nemanji Mijuskovicia mimo trudnych pozycji zwiastowały rosnące zagrożenie.
Gospodarze odpowiedzieli w 18. minucie – po kolejnym rajdzie Ilkaya Durmusa, Gradecki musiał wykazać się refleksem, broniąc po rykoszecie. Polonia Warszawa nie rezygnowała i kilka razy próbowała przedostać się w pole karne rywali, jednak brakowało jej precyzji w kluczowych momentach.
W 25. minucie Ernest Terpiłowski próbował szczęścia strzałem z trudnej pozycji, ale uderzył niecelnie. Wisła odpowiedziała chwilę później – dwie akcje Łukasza Sekulskiego zostały zatrzymane przez czujną defensywę Polonii.
Chwilę później serca kibiców Wisły zadrżały – Krzysztof Koton huknął w poprzeczkę, a dobitka Ilkaya Durmusa zakończyła się niecelnym strzałem i, niestety, kontuzją napastnika. Durmus nie był w stanie kontynuować gry.
Do końca pierwszej połowy obie drużyny stworzyły jeszcze kilka okazji. Próby Kotona, Bartłomieja Poczobuta i Dominika Kuna nie przyniosły jednak zmiany wyniku. Najgroźniejszą okazję miał Salvador, który po błędzie obrony Polonii znalazł się sam na sam z bramką, ale jego strzał w ostatniej chwili wybił defensor gospodarzy.
Kolejne niewykorzystane szanse
W 54. minucie szansę na gola miał Sekulski – jego strzał odbił przed siebie bramkarz gospodarzy Mateusz Kuchta, ale szybko naprawił swój błąd.
Chwilę później Polonia odpowiedziała – Łukasz Zjawiński, walcząc wślizgiem, trafił w poprzeczkę, a po stałym fragmencie gry strzał głową oddał Bojan Nastić, lecz bez efektu bramkowego.
W 62. minucie Denis Bosnjak skutecznie zablokował uderzenie Daniego Vegi, a chwilę później Marcel Predenkiewicz został zatrzymany w polu karnym przez obrońców Wisły. Gra toczyła się dynamicznie – piłka szybko przenosiła się spod jednej bramki pod drugą, jednak dobrze ustawione defensywy nie pozwalały na oddanie celnych strzałów.
W 80. minucie Jime spróbował zaskoczyć bramkarza Polonii uderzeniem z dystansu, ale futbolówka po rykoszecie spokojnie trafiła w ręce Kuchty.
Ostatni zryw i podział punktów
W końcówce meczu obie drużyny zdecydowanie przyspieszyły. Polonia Warszawa kilkukrotnie zagroziła bramce Wisły – Gradecki musiał interweniować po strzałach Bosnjaka. Wisła również miała swoją szansę – Bartosz Borowski, który pojawił się na boisku z ławki, nie wykorzystał jednak dobrego dośrodkowania z rzutu rożnego.
Po pełnych emocji ostatnich minutach spotkanie zakończyło się remisem 0-0, który mimo braku goli dostarczył kibicom sporo sportowych wrażeń.
Polonia Warszawa - Wisła Płock 0-0
Polonia Warszawa: Polonia: Mateusz Kuchta - Ernest Terpiłowski, Przemysław Szur, Michał Kołodziejski, Erjon Hoxhallari - Dani Vega, Bartłomiej Poczobut, Oliwier Wojciechowski (73, Michał Bajdur), Krzysztof Koton (87, Marcin Kluska), İlkay Durmuş (34, Marcel Predenkiewicz) - Łukasz Zjawiński.
Wisła Płock: Wisła: Bartłomiej Gradecki - Dominik Kun, Marcus Haglind-Sangré, Nemanja Mijušković, Bojan Nastić, Gleb Kuczko (65, Bartosz Borowski) - Krystian Pomorski (46, Kevin Čustović), Denis Bosnjak, Dani Pacheco (85, Andrias Edmundsson) - Iban Salvador (65, Jime), Łukasz Sekulski (76, Piotr Krawczyk).
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).
Żółte kartki: Kołodziejski, Szur - Iban Salvador.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.