Aż osiem bramek padło w ostatnim tegorocznym meczu 3 ligi gr. III. Piłkarze rezerw Zagłębia Lubin pokonali w nim Piasta Żmigród i tym samym "Miedziowi" przezimują z punktem straty do LKS-u Goczałkowice Zdrój.


Samo spotkanie od początku stało na niezłym poziomie. Obu zespołom bardzo mocno zależało na dobrym zakończeniu tegorocznych zmagań. Mecz był wyrównany, ale z czasem to rezerwy Zagłębia Lubin przejęły inicjatywę na murawie. Piast Żmigród jednak mądrze się bronił i skutecznie odpierał ataki rywala, a i sam też próbował coś zdziałać z przodu.

Z czasem przyszły konkrety, a tych więcej było po stronie miejscowych. Popularni "Miedziowi" prowadzenie objęli rzutem na taśmę przed przerwą, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Chmarek. Zagłębie dostało wiatru w żagle i tuż po zmianie stron podwyższyło na 2-0, a tym razem piłkę w siatce umieścił Rafał Adamski. To widocznie podrażniło Piasta, który szybko ruszył do odrabiania strat.

Zespół ze Żmigrodu ani myślał długo czekać i w 51. minucie złapał kontakt, po trafieniu Eryka Morysona. Przyjezdni nie zamierzali się zatrzymywać i szybko rozpoczęli poszukiwania trafienia numer dwa. Lubinianie starali się bronić, ale Piast był skuteczniejszy i po dwunastu minutach, stanął przed szansą wyrównania, bowiem otrzymał rzut karny. Ekipa Mateusza Żytko po chwili doprowadziła do wyrównania, a "jedenastkę" wykorzystał Daniel Stanclik.

Nudy w Lubinie nie było, a kibice oglądający to spotkanie na brak goli narzekać nie mogli. Zespół gospodarzy mocno podrażniła strata dwóch bramek. Zagłębie jednak szybko odzyskało prowadzenie, a w 68. minucie do siatki Mateusz Chmarek. Piast nie zamierzał do domu wracać z pustymi rękami i szybko ruszył do odrabiania strat. Podopieczni Jarosława Krzyżanowskiego skutecznie jednak odpierali ataki rywala, ale ten był bardzo zawzięty.

Piast nie poddawał się i w 83. minucie dopiął swego, a tym razem na listę strzelców wpisał się Daniel Stanclik i było 3-3. Ostatnie słowo słowo w tym meczu należało jednak do "Miedziowych", którzy jeszcze dwukrotnie trafili do siatki. Najpierw prowadzenie Zagłębiu pięć minut później dał Milan Posmyk, a wynik spotkania w doliczonym czasie gry, ustalił Łukasz Łakomy.


Zagłębie II Lubin - Piast Żmigród 5-3 (1-0)

1-0 Mateusz Chmarek (45) 

2-0 Rafał Adamski (47)

2-1 Eryk Moryson (51)

2-2 Daniel Stanclik (63-rzut karny)

3-2 Mateusz Chmarek (68)

3-3 Daniel Stanclik (83)

4-3 Milan Posmyk (88)

5-3 Łukasz Łakomy (90)


Foto: Zagłębie Lubin

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.