Boleśnie zderzyli się piłkarze Zawiszy z realiami panującymi w 3 lidze. Po 3. kolejkach mają nadal zero punktów, a co gorsza nie udało im się zdobyć jeszcze ani jednej bramki. Tym razem musieli uznać wyższość Olimpii Grudziądz.

Podopieczni Piotra Kołca nie mają łatwego życia w 3 lidze, po pierwszych trzech kolejkach nie poznali jeszcze smaku zwycięstwa a ich dorobek punktowy wynosi. Co gorsza, nie zdobyli jeszcze nawet żadnego trafienia.

Na początku spotkania obie drużyny miały po jednej swojej sytuacji, najpierw strzał Ariela Jastrzembskiego obronił bramkarz gości, następnie po strzale z rzutu wolnego piłkę złapał Michał Dumieński.

W 8. minucie Olimpia otworzyła spotkanie, kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Filip Rzepka. Do przerwy goście mogli podwyższyć prowadzenie, a strzał Marcina Warcholaka z trudem obronił Dumieński.

Gra gospodarzy nie układała się po ich myśli i w przerwie musiały nastąpić zmiany.

Jeśli w Bydgoszczy mieli nadzieję na odwrócenie losów meczu, to te nadzieje znikły cztery minuty po zmianie stron. Najpierw Warcholak dośrodkował w pole karne, a tam Jakub Bojas uprzedził Jastrzembskiego i końcówką buta posłał piłkę do siatki. 

Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz 0:2 (0:1)

8' 0:1 Rzepka

50' 0:2 Bojas

ZAWISZA: Dumieński - Prejs (76. Chachuła), Witucki, Jastrzembski, Oczkowski - Wędzelewski (62. Piekuś), Maciejewski, Sochań (59. Żylski), Okuniewicz (62. Mielcarek), Furst (76. Brzeziński) - Koziara.

OLIMPIA: Olszewski - Rzepka (84. Landowski), Witasik, Wicki, Karankiewicz - Cabrera (70. Karmański), Flak (54. Nawrocki) - Cywiński, Kaczmarek, Warcholak - Bojas (84. Leszczyński).,

Foto: Olimpia Grudziądz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.