Tegoroczne zmagania w lepszych humorach zakończyli piłkarze Mamrów Giżycko. Beniaminek 3 ligi gr. I w zaległym meczu pokonał na wyjeździe rezerwy Jagielloni Białystok.
Drugi garnitur Jagielloni Białystok może pluć jednak sobie w brodę, bowiem stworzył sobie więcej klarownych okazji i lepiej prezentował się na tle rywala. Mamrom Giżycko było to na rękę. Beniaminek cierpliwie czekał na swoje szanse. Tych jednak było jak na lekarstwo, a więcej z gry mieli gospodarze. Ostatecznie jednak bramek w pierwszej odsłonie nie odnotowano.
Obraz gry w drugiej odsłonie nie uległ zmianie i nadal to "Jaga" lepiej prezentowała się na murawie. Konkretniejsze były jednak Mamry, które w 65. minucie objęły prowadzenie, a do siatki trafił Konrad Wiszniewski. Białostoczanie do wyrównania mogli doprowadzić 180 sekund później, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Bartosz Wiktoruk i nadal wygrywał zespół z Giżycka.
Beniaminek w kolejnych minutach skupił się na defensywie i całkiem nieźle mu to wychodziło. Rezerwy Jagielloni zaś dwoiły się i troiły, ale nie potrafiły znaleźć sposobu na zespół przyjezdnych. Ostatecznie więcej goli w tym meczu nie padło i po końcowym gwizdku, lepsze humory miały Mamry Giżycko.
Jagiellonia II Białystok - Mamry Giżycko 0-1 (0-0)
0-1 Konrad Wiszniewski (65)
Foto: Jagiellonia Białystok
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.