Hutnik Kraków pokonał Orlęta Radzyń Podlaski i został nowym liderem rozgrywek

Piłkarze Hutnika Kraków, znając wczorajszy wynik ze Świdnika, chcieli wykorzystać wpadkę rezerw Korony Kielce. Mecz doskonale rozpoczął się dla zespołu z Nowej Huty, który już w 11. minucie wyszedł na prowadzenie. Krzysztof Świątek zagrywał do Kamila Sobali, który bez problemów pokonał Bartosza Klebaniuka.

To widocznie podrażniło drużynę Orląt Radzyń Podlaski, która ruszyła do odrabiania strat. Podopieczni Rafała Borysiuka było widać że chcieli, ale to było za mało. Niewykorzystane sytuacje miejscowych zemściły się i w 43. minucie wychowanek nowohuckiej drużyny podwyższył prowadzenie.

Opiekun miejscowych poważnie porozmawiał ze swoimi podopiecznymi i to przyniosło odpowiedni skutek, bowiem już w 47. minucie Patryk Szymala zdobył kontaktowego gola. Krakowianie widząc to, chcieli jak najszybciej odpowiedzieć, aby uniknąć niepotrzebnej nerwówki.

Orlęta jednak mądrze się broniły i skutecznie utrudniały zdobycie bramek dwóm snajperom przyjezdnych. Z czasem jednak to miejscowi mogli doprowadzić do wyrównania. Przy piłce znalazł się Jakub Syryjczyk, ale mając doskonałą możliwość do strzału, ostatecznie spudłował.

Gospodarze nie zamierzali jednak się poddawać i cały czas wierzyli w korzystny rezultat. Swoje okazje mieli Jan Bożym oraz Karol Rycaj. Tego pierwszego ubiegł Mateusz Zając, popisując się znakomita interwencją. zaś drugi po prostu nie trafił. Wynik ostatecznie nie uległ zmianie i to Hutnik wywiózł cenne trzy oczka. 

Orlęta Radzyń Podlaski - Hutnik Kraków 1-2 (0-2)

0-1 Kamil Sobala (11)

0-2 Krzysztof Świątek (43)

1-2 Patryk Szymala (47)

Orlęta Radzyń Podlaski: Klebaniuk – Ciborowski, Chyła, Kursa, Szymala, Sadowski (46. Rycaj), Sułek (82. Chmielewski), Syryjczyk Renkowski (71. Bożym), Nowak (71. Ilczuk), Kalita (89. Kot)

Hutnik Kraków: Zając - Pyciak (46 Janecki), Jaklik, Kołodziej, Tetych - Kurek (75 Matysek), Reczulski (90+3 Drąg), Gamrot, Świątek, Linca - Sobala

Żółte kartki: Patryk Szymala, Jakub Syryjczyk, Arkadiusz Kot, Karol Rycaj – Paweł Pyciak

Sędziował: Jakub Pych (Dębica)

Foto: Radosław Kuśmierz