Hit kolejki Fortuna I ligi w Mielcu

Kolejkę rozpocznie mecz przy ulicy Solskiego w którym Stal Mielec podejmie ŁKS Łódź. Obie ekipy walczą o awans do LOTTO Ekstraklasy i na stadionie w Mielcu można spodziewać się prawdziwego święta. W minionej kolejce w barwach gospodarzy z dobrej strony pokazał się Łukasz Janoszka i to w nim kibice Stali pokładają spore nadzieje. Łodzianie zaś mocno liczą na Daniego Ramireza i jego bramki, które przybliżą ŁKS do awansu.

Również o godzinie 18 zostanie rozegrany mecz Odry Opole z Chojniczanką Chojnice. Podopieczni Macieja Bartoszka w minionej kolejce dobrze pokazali się w Niepołomicach i po raz kolejny zamierzają sięgnąć po 3 punkty. Odra zaś po niezbyt udanej inauguracji chce dobrze przywitać się ze swoimi kibicami na stadionie w Opolu.

Sobotnie starcia rozpoczną mecze Bytovii Bytów z Puszczą Niepołomice oraz Stomilu Olsztyn z Sandecją Nowy Sącz. Piłkarze Adriana Stawskiego wiosnę rozpoczęli od remisu, zaś Puszcza rozpoczęła od falstartu. Strata podopiecznych Tomasza Tułacza do szóstego Podbeskidzia jest niewielka i fajnie byłoby utrzymać to miejsce. Kibice w Olsztynie po raz kolejny liczą na niespodziankę i wygraną z wyżej notowanym rywalem która przybliży ich do utrzymania. Sandecja jest wciąż zamieszana w walkę o awans i wygrana pozwoli im wciąż utrzymywać nadzieję na powrót do elity.

Godzinę później Garbarnia Kraków podejmie GKS Tychy. Na stadionie przy ulicy Reymonta ostatni zespół Fortuna I liga będzie rozpaczliwie szukał punktów z podopiecznymi Ryszarda Trasiewicza. Nie wygląda to zadanie zbyt prosto, bowiem tyszanie ulegli na wyjeździe Stomilowi. 

Dwa kolejne spotkania zostaną rozegrane o 18. Pierwszym z nich są derby pomiędzy GKS-em Katowice a Rakowem Częstochowa. Normalnie powinien to być mecz o awans, jednak słaba dyspozycja katowiczan w rundzie jesiennej sprawiła że muszą bić się o utrzymane. Piłkarze Marka Papszuna pewnie kroczą do drzwi elity i nie zamierzają litować się nad miejscowymi. Kolejnym starciem jest mecz Chrobrego Głogów z GKS-em 1962 Jastrzębie. Zawodnikom z Głogowa marzy się pewne utrzymanie i wygrana u siebie powinna przybliżyć ich do tego celu. Podopieczni Jarosława Skrobacza jednak chcą się jeszcze zakręcić blisko czołówki. 

Sobotnie zmagania zakończy mecz Bruk-Bet Termalici Nieciecza z Wigrami Suwałki, które pilnie potrzebują punktów by odskoczyć strefie spadkowej. W Niecieczy jednak nadal marzą o powrocie w szeregi elity, mimo że strata zawodników Marcina Kaczmarka jest dość wysoka.

Kolejkę zakończy starcie Warty Poznań z Podbeskidziem Bielsko Biała, które nadal spogląda w stronę LOTTO Ekstraklasy. Warta natomiast myśli głównie o pozostaniu na zapleczu, dzięki czemu można spodziewać się ciekawego starcia.