Derby województwa śląskiego dla Gwarka Tarnowskie Góry. Podopieczni Łukasza Ganowicza nie dali szans Rekordowi Bielsko-Biała, którego pokonali aż 4-0.


Oba zespoły przed meczem nie miały dobrych nastrojów. Rekord Bielsko-Biała w pierwszych dwóch meczach rundy wiosennej dwukrotnie schodził z boiska, a Gwarek Tarnowskie Góry natomiast dzielił się punktami. Zarówno jedni jak i drudzy mieli dość takiego stanu rzeczy i w sobotę chcieli wygrać. Samo spotkanie było bardzo zacięte, jednak brakowało konkretów.

Z czasem do głosu doszli gracze Gwarka, którzy wypracowali sobie przewagę i zaczęli częściej atakować. Rekord natomiast skupił się na defensywie i całkiem nieźle mu to wychodziło. Zespół z Tarnowskich Gór nie poddawał się i w końcu dopiął swego w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a gola na 1-0 zdobył Norbert Jaszczak. Goście tym samym na przerwę schodzili w lepszych nastrojach.

Podopieczni Łukasza Ganowicza dostali wiatru w żagle i po zmianie stron włączyli piąty bieg. W 50. minucie było już 2-0, a tym razem do siatki trafił Karol Stanek. Gwarek w kolejnych minutach kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, a i też stwarzał sobie kolejne okazje. Bramkarz Rekordu w tym meczu jeszcze dwa razy wyciągał piłkę z siatki. Najpierw pokonał go Jakub Szumera, a wynik ustalił Mateusz Bąk.


Rekord Bielsko-Biała - Gwarek Tarnowskie Góry 0-4 (0-1)

0-1 Norbert Jaszczak (45)

0-2 Karol Stanek (50)

0-3 Jakub Szumera (80-samobójcza)

0-4 Mateusz Bąk (89)


Foto: Gwarek Tarnowskie Góry

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.