Drużyna prowadzona przez Marcina Brosza w poprzednim sezonie rzutem na taśmę wywalczyła sobie powrót do LOTTO Ekstraklasy. Niejako nagrodą za dobrą postawę jest możliwość gry w eliminacjach do Europejskich Pucharów.

Pierwsza bramka dla Górnika padła po doskonałym dośrodkowaniu Rafała Kurzawy, które na bramkę strzałem głową zamienił Szymon Matuszek.

Wisła próbowałą się odgryźć, ale dobrą postawą w bramce imponował bramkarz młodzieżowej reprezentacji Polski Tomasz Loska.

Górnik "kropkę nad i" postawił w 87. minucie. Po podaniu od Kurzawy sam na sam z Cuestą wyszedł Szymon Żurkowski i w ostatnim momencie podał jeszcze do Igora Angulo. Snajper drużyny z Zabrza z bliska wpakował piłkę do pustej bramki.

W pojedynku napastników Hiszpańskiego pochodzenia na koniec sezonu górą jednak Carlitos (24 bramki), który o jedno oczko wyprzedził Angulo.

GÓRNIK ZABRZE - WISŁA KRAKÓW 2-0 (1-0)

1-0 Szymon Matuszek (32)

2-0 Igor Angulo (87)

Górnik Zabrze: Loska - Wieteska, Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz, Liszka (66. Kądzior), Matuszek, Żurkowski, Kurzawa, Angulo, Smuga (74. Hajda)

Wisła Kraków: Cuesta – Cywka, Wasilewski (79. Paweł Brożek), Arsenić, Bartkowski, Mitrović, Basha (83. Brlek), Llonch, Halilović, Carlitos, Balleste (77. Wojtkowski)

Sędziował: Jarosław Przybył.

kairo