Górnik Łęczna pokonał Znicza Pruszków

Początek spotkania należał do piłkarzy Górnika Łęczna, którzy byli bardziej aktywni na boisku. Znicz Pruszków jednak spokojnie czekał aż nadarzy się okazja do zaatakowania i zdobycia gola. W 9. minucie przed bardzo dobrą okazją stanęli goście, jednak piłka po uderzeniu jednego z piłkarzy Górnika wylądowała na słupku.

Podopieczni Andrzeja Prawdy nie chcieli być dłużni i Marcin Rackiewicz znalazł się sam na san z Patrykiem Rojkiem, lecz górą okazał się bramkarz łęcznian. Co się odwlecze to jednak nie uciecze i po chwili Maciej Machalski dał Zniczowi prowadzenie.

Górnik mocno podrażniony, ruszył do odrabiania strat, choć okazje do podwyższenia rezultatu mięli także gospodarze. Przyjezdni wciąż napierali, aż w końcu w 35. minucie faulowany w polu karnym przez Martina Barana był Paweł Wojciechowski. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnie wykorzystał jedenastkę.

Emocji nie brakowało i tuż przed przerwą jeden z zawodników Znicza umieścił piłkę w siatce, jednak gol nie został uznany, bowiem arbiter odgwizdał spalonego. Żadnej z drużyn ten wynik nie zadowalał, jednak po przerwie to gospodarze częściej byli przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało.

Piłkarze Kamila Kieresia nie mięli zbyt wielu okazji, jednak w 76. minucie mogli się cieszyć z drugiego gola, którego autorem był Dominik Lewandowski. Znicz ruszył do odrabiania strat w ostatnim kwadransie gry, jednak goście mądrze się bronili i wynik już nie uległ zmianie.

Znicz Pruszków – Górnik Łęczna 1-2 (1-1) 

1-0 Maciej Machalski (12) 

1-1 Paweł Wojciechowski (38-rzut karny) 

1-2 Dominik Lewandowski (76)

Znicz Pruszków: Gradecki – Obst (82. Nojszewski), Bochenek, Rybak, Zjawiński, Machalski, Moskwik (87. Tabara), Drobnak, Baran, Rackiewicz (83. Suchanek), Tarnowski

Górnik Łęczna: Rojek – Orłowski, Baranowski, Midzierski, Leandro, Goliński (75. Lewandowski), Tymosiak, Wójcik, Stromecki, Stasiak (60. Dzięgielewski), Wojciechowski 

Żółte kartki: Baran, Rackiewicz, Machalski – Baranowski 

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok) 

Foto: Górnik Łęczna