GKS Bełchatów pokonał Widzew Łódź 3-1 (1-1) w derbach województwa łódzkiego w ramach 33. Kolejki 2 ligi. Dwie bramki zdobył Bartłomiej Bartosiak.

W 15. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Piłka z rzutu wolnego z głębi boiska poszybowała w pole karne. Zakotłowało się w szesnastce łodzian. Najlepiej w zamieszaniu znalazł się Paweł Czajkowski, głową skierował futbolówkę do siatki.

W 23. minucie przed świetną okazją stanął Adam Radwański. Piłka spadła mu na nogę. Pomocnik gości zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z woleja. Na przeszkodzie stanął świetnie interweniujący Paweł Lenarcik odbijając do boku.

W 25. minucie GKS Bełchatów chciał odpowiedzieć.Futbolówka zagrana z prawej strony boiska, gdzie atakującego zawodnika uprzedził Patryk Wolański zdejmując piłkę z nogi napastnika Brunatnych.

W 29. minucie w polu karnym Rafał Wolsztyński powalczył o piłkę w polu karnym dośrodkował wprost na głowę Daniela Mąki, a ten wyrównał stan meczu.

W 41. minucie Widzew poszedł z kontratakiem. Piłkę stracił przy wybiciu Mateusz Szymorek. Co stworzyło idealną okazję dla Dawida Mąki. Napastnik RTS-u przebiegł kilka metrów i uderzył zza pola karnego. Futbolówką w dogodnej okazji poszybowała daleko obok słupka.

W 43. minucie Patryk Zdybowicz otrzymał daleką piłkę. Uderzył z powietrza w ekwilibrystyczny sposób próbując przelobować Patryka Wolańskiego, bramkarz gości bez problemów złapał futbolówkę.

W 47. minucie bardzo dobrze mogli wejść miejscowi w drugą część spotkania. Patryk Mularczyk zagrał z głębi boiska zagrał w kierunku Zdybowicza, który wyszedł sam na sam z bramkarza i trafił wprost w zawodnika łodzian, który skrócił kąt.

W 68. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Patryk Mularczyk podał za plecy do Bartłomieja Bartosiaka, który wpadł w pole karne i płaskim strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce na dalszym słupku.

W 70. minucie goście dośrodkowali z rzutu rożnego. Pozycję o piłkę wygrał Daniel Tanżyna głową skierował piłke do siatki. Sędzia dzisiejszego spotkania nie uznał trafienia. Dopatrzył się faulu obrońcy przy walce w powietrzu.

W 85. minucie Bartłomiej Bartosiak wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców przyjezdnych.  Do futbolówki dopadł zawodnik gospodarzy i strzałem tuż przy słupku nie dał szans Wolańskiemu. Ustalając wynik spotkania.

W doliczonym czasie gry Paweł Rachwał tuż po wejściu na boisko uderzył bezpośrednio na bramkę. Piłka po rykoszecie poszybowała w kierunku do bramki. Końcówkami palców Wolański wybił.


GKS BEŁCHATÓW - WIDZEW ŁÓDŹ 3-1 (1-1)

1-0 Paweł Czajkowski (15.)

1-1 Daniel Mąka (29.)

2-1 Bartłomiej Bartosiak (68.)

3-1 Bartłomiej Bartosiak (85.)



GKS Bełchatów: Lenarcik - Grzelak, Grolik, Michalski, Szymorek - Biel (79. Hubert Tylec), Czajkowski, Golański, Mularczyk, Putin (90. Patryk Rachwał) - Zdybowicz (66. Bartłomiej Bartosiak).


Widzew Łódź: Wolański - Kozłowski (76. Maciej Kazimierowicz), Zieleniecki, Tanżyna, Pięczek - Michalski, Krišto, Katō (56. Michael Ameyaw), Radwański (87. Konrad Gutowski),  Mąka (69. Przemysław Banaszak) - Wolsztyński.


żółte kartki: Biel, Michalski - Kozłowski, Tanżyna, Krišto, Kazimierowicz. sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław) widzów: 3 000

foto:https://www.gksbelchatow.com/

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.