Piłkarze Marka Papszuna po przegranej w Mielcu są w sportowej złości, którą chcą wyładować na Warcie Poznań. Drugi ŁKS wybiera się do Tych, a mielczanie udadzą się na mecz do Jastrzębia.
PGE Stal Mielec na inaugurację kolejki zagra z GKS-em 1962 Jastrzębie, a naprzeciw siebie staną bracia Mateusz i Maciej Spychała. Piłkarze Artura Skowronka po wygranej nad Rakowem i porażce ŁKS-u wrócili do walki o awans. Strata to tylko cztery oczka i wygrana pozwoli nadal liczyć się w walce o LOTTO Ekstraklasę.
Wigry Suwałki pod wodzą nowego szkoleniowca, Mirosława Smyły podejmą Bytovię Bytów, która ma już tylko trzy punkty przewagi nad szesnastą GieKSą i piętnastymi gospodarzami. Suwalczanie muszą wygrać, bowiem w innym wypadku jeszcze bardziej skomplikują sobie sprawę utrzymania.
Odra Opole podejmie niepokonany wiosną Stomil Olsztyn, który jednak także jak Bytovia ma tylko trzy oczka zaliczki nad goniącym peletonem. Podopieczni Mariusza Rumaka złapali jednak małą zadyszkę i teraz muszą zapunktować aby zapewnić sobie trochę spokoju.
Chojniczanka Chojnice zagra z Garbarnią Kraków i po serii remisów piłkarze Macieja Bartoszka chcą w końcu zgarnąć komplet oczek. Zawodników Bogusława Pietrzaka czeka ciężka przeprawa w Chojnicach, jednak w przypadku zwycięstwa mogą skrócić dystans do bezpiecznej strefy.
GKS Tychy w meczu przyjaźni podejmie wicelidera Fortuna 1 ligi, ŁKS Łódź. Tyszanie na swoim stadionie wiosną spisują się nieźle i mimo przyjaznej atmosfery na trybunach to na boisku walki nie będzie brakować. Goście walczą o awans, a kolejna strata punktów może wprowadzić małą nerwówkę w szeregach łodzian.
Chrobry Głogów skrzyżuje rękawice z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, która wiosną dobrze sobie radzi na boiskach pierwszoligowych. Piłkarze Grzegorza Nicińskiego jednak nadal są zamieszani w walkę o utrzymanie i kolejna strata punktów może już wprowadzić małą nerwówkę.
Na koniec sobotnich meczów Sandecja Nowy Sącz zagra z Podbeskidziem Bielsko Biała, które miało w tym sezonie walczyć o powrót do elity. Niestety bielszczanie plany muszą odłożyć na kolejny sezon i teraz piłeczka jest po stronie piłkarzy aby powalczyć o nowe umowy.
Raków Częstochowa podejmie Wartę Poznań. Podopieczni Marka Papszuna w zeszłym tygodniu polegli w Mielcu, a na domiar tego w środę ulegli Lechii Gdańsk i odpadli z rozgrywek Totolotek Pucharu Polski. Czas jednak skupić się na lidze i częstochowianie liczą na 3 punkty, które pomogą postawić kolejny krok ku wyższej lidze.
Na koniec kolejki Puszcza Niepołomice zagra z GKS-em Katowice, który punktów potrzebuje jak tlenu. Katowiczanie złapali wiatr i misja utrzymanie staje się realna. Przy korzystnych rezultatach na innych stadionach piłkarze Dariusza Dudka mogą opuścić strefę spadkową, oczywiście jeśli wygrają.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.