– Zastanawiałem się, jak po ostatnich trudnych meczach wytrzymamy pod względem motorycznym i wypadliśmy dobrze. Wiedzieliśmy, że w Opolu gra się trudno. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, ale moi podopieczni zrealizowali przedmeczowe założenia i wygraliśmy – mówi Krzysztof Brede, trener Podbeskidzia.

Kibice na stadionie w Opolu obejrzeli mecz, w którym dominowała gra taktyczna. Zawodnicy często operowali piłką w środku pola kosztem sytuacji bramkowych i piłkarskich smaczków, chociaż te również się zdarzały.

W przeciągu pierwszego kwadransu swoje okazje pod bramką Podbeskidzia zmarnowali Ivan Martin Gomes, Jakub Moder i Paweł Baranowski. Natomiast po drugiej stronie, w 23. minucie solidnym strzałem zza „szesnastki” poprzeczkę obił Kacper Kostorz.

Prawdziwy koszmar kibice zobaczyli jednak w 34. i 36. minucie. Najpierw – po strzale Modera – na pustą bramkę dobijał Mariusz Rybicki, który nie zdołał jednak wykorzystać okazji i trafił nad poprzeczką. Później strzegącego bramki Odry Michała Szromnika wykiwał Kostorz i… chyba sam nie wiedział co zrobił – podał w poprzek czy oddał naprawdę daleki od celu strzał.

Przez pierwsze piętnaście minut drugiej połowy obu ekipom wciąż brakowało jedynie wykończenia. Pierwszą naprawdę groźną okazję stworzył Rybicki, który strzałem z piętnastego metra co prawda postraszył bielszczan, ale trafił obok słupka.

Później to opolanie dostali sygnał ostrzegawczy. Grek Mauvroidis Bougaidis główkował po rzucie rożnym, a na samej linii piłkę instynktownie złapał Szromnik. W 77. minucie skuteczność „Górali” już nie zawiodła – piłkę w bramce strzałem z bliska umieścił Hiszpan Roberto Gandara Gonzales, którego bramka w meczu „na remis” okazała się jedyną i zwycięską.

ODRA OPOLE - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 0:1 (0:0)

1-0 Roberto Gandara Gonzales (77.)

Odra: Szromnik - Niziołek (81. Skrzypczak), Janus (78. Mikinić), Moder (73. Bonecki), Rybicki, Paraiba, Baranowski, Bodzioch, Janasik, Czyżycki, Ivan Martin

Podbeskidzie: Fabisiak - Modelski, Wiktorski, Sierpina (kpt.), Gonzales (78. Bąk), Rzuchowski, Sabala, Kostorz, Bougaidis, Rakowski. Olesky

Żółte kartki: 91. Czyżycki, 66. Roberto Gandara Gonzales, 70. Rakowski, 84. Rzuchowski, 88. Fabisiak, 90. Bąk, 90. Bąk. Czerwone kartki: 90. Bąk (dwie żółte kartki. Sędziował: Mateusz Złotnicki. Widzów: 1 239.

fot: Tomasz Chabior
autor: Tomasz Chabior