Na początek Stomil Olsztyn zagra z Zagłębiem Sosnowiec, które nie ma zbyt dobrych humorów po zeszłotygodniowej kolejce. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową i aby stworzyć sobie większych problemów muszą zapunktować. Stomil jednak od czterech spotkań nie przegrał i raczej nie zamierza tego zmieniać.
O godzinie 20 Chojniczanka Chojnice podejmie GKS Tychy, który w tym sezonie jest bezkompromisowy. Podopieczni Josefa Petrika są bezpośrednio nad czerwoną strefą i będą chcieli odskoczyć, a przynajmniej zachować do niej obecny dystans. Tyszanie w końcu ruszyli i zamierzają i wygrać po raz trzeci z rzędu.
Olimpia Grudziądz zagra z Wartą Poznań, która aktualnie jest wiceliderem rozgrywek. Beniaminek nie ma łatwego terminarza, a na dodatek stracił jeszcze trenera. Zieloni zaś po ostatnim remisie spadli na drugie miejsce i będą chcieli jak najszybciej powrócić na fotel lidera.
Pół godziny później Radomiak Radom zagra z Sandecją Nowy Sącz. W lepszych nastrojach do tego spotkania przystępuje zespół Tomasza Kafarskiego, który będzie chciał wygrać po raz drugi z rzędu. Beniaminek zaś od czterech spotkań nie wygrał i zamierza w końcu przerwać ta serię.
GKS 1962 Jastrzębie podejmie Odrę Opole, która nadal jest w nieciekawej sytuacji. Z opolskim zespołem pożegnał się Mariusz Rumak, jednak zespół będzie w końcu chciał wygrać. Podopieczni Jarosława Skrobacza po trzech remisach z rzędu liczą w końcu na trzy punkty.
Na koniec dnia Bruk-Bet Termalica Nieciecza sprawdzi formę Podbeskidzia Bielsko-Biała. Górale w minionej kolejce odegrali się za porażkę z Wartą. Teraz czas na pretendenta do awansu, który doznał małej zadyszki i zaliczył trzy porażki z rzędu. Słonie teraz będą chcieli się odkuć i w końcu wygrać.
Miedź Legnica zagra z Wigrami Suwałki, które są na trzecim miejscu w tabeli. Spadkowicz z LOTTO Ekstraklasy szybko chce do niej wrócić, jednak w poniedziałkowy wieczór przegrał z drużyną, której także marzy się awans. Podopiecznym Adama Fedoruka dobrze gra się z tymi lepszymi, wobec czego możemy się spodziewać ciekawego meczu.
Dwie godziny później GKS Bełchatów zagra z Chrobrym Głogów, który w sobotni wieczór w końcu zdobył punkt. Teraz piłkarze Ivana Djurdevica chcą pójść za ciosem, a nawet pokusić się o komplet punktów. Brunatni na swoim stadionie są bardzo mocni i tanio skóry nie sprzedadzą.
W ostatnim meczu kolejki Puszcza Niepołomice sprawdzi lidera Fortuna 1 ligi, czyli PGE Stal Mielec. Zawodnicy Artura Skowronka w tym sezonie walczą o awans do PKO Ekstraklasy i w Niepołomicach będą chcieli potwierdzić dobrą dyspozycję. Goście jednak nie mają co liczyć na fory, bowiem Tomasz Tułacz, były szkoleniowiec mielczan, ma plan na swój były klub.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.