Elana Toruń pokonała Olimpię Elbląg

Początek spotkania był dość wyrównanym widowiskiem, jednak obie drużyny starały się kreować okazje. Pierwszą okazję już w 7. minucie miał Bruno Żołądź, ale było to uderzenie dość niecelne. Olimpia Elbląg zaczęła przeważać, jednak nic z tego szczególnie nie wynikało.

Wraz z upływającym czasem to Elana Toruń zaczęła zdobywać przewagę i w 21. minucie Dominik Sokół zagrywał do Filipa Kozłowskiego, jednak ten nie zdołał trafić do siatki. Co się odwlecze to jednak nie uciecze i sześć minut później przyjezdni wyszli na prowadzenie, a do siatki trafił były piłkarz Radomiaka Radom, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym.

Mecz nie był jednak porywającym widowiskiem, a obie drużyny zaliczały dużo strat. Jeszcze przed przerwą szansę miała Olimpia, a konkretnie Kamil Wenger, jednak uderzał niecelnie. W samej końcówce pierwszej odsłony okazje miała także Elana, lecz uderzenie m.in. Bartosza Machaja nie zaskoczyło Sebastiana Madejskiego.

Po przerwie, obraz gry nie uległ zmianie i to nadal Elana starała się być konkretniejsza. Przyjezdni w 68. minucie zdobyli drugiego gola. Strzelcem okazał się Filip Kozłowski, który doskonale odnalazł się po uderzeniu z rzutu wolnego i pokonał wychowanka Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Olimpia nie zamierzała się jednak poddawać i liczyła na choć jedną, honorową bramkę. Najlepszą okazję do jej zdobycia miała w 82. minucie. Dawid Jabłoński zagrywał do Michała Kuczałka, a ten zdecydował się na uderzenie, które wybronił jednak Jakub Knut. Golkiper Elany popisał się jeszcze jedną udaną interwencją w samej końcówce, zatrzymując strzał wychowanka ULKS Ciółkowo.

Olimpia Elbląg - Elana Toruń 0-2 (0-1)

0-1 Dominik Sokół (27)

0-2 Filip Kozłowski (68)

Olimpia Elbląg: Sebastian Madejski - Michał Balewski, Tomasz Lewandowski, Kamil Wenger, Tomasz Sedlewski - Cezary Demianiuk, Bruno Żołądź (70. Dawid Jabłoński), Michał Kuczałek, Ołeksij Prytulak (79. Michał Bednarski), Oskar Ryk (46. Daniel Morys) - Michał Miller (65. Przemysław Brychlik)

Elana Toruń: Jakub Knut - Kordian Górka, Michał Bierzało, Wojciech Onsorge, Jan Andrzejewski - Bartosz Machaj, Mariusz Kryszak, Hubert Kisiel (88. Patryk Urbański), Dominik Kościelniak - Filip Kozłowski (90. Kacper Jóźwicki), Dominik Sokół (85. Bartosz Boniecki) 

Żółte kartki: Miller, Morys - Kisiel 

Sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk)

Foto: Radosław Kuśmierz