Derby ziemi łódzkiej na remis! Unia Skierniewice podzieliła się z rezerwami ŁKS-u Łódź

Oba zespoły do dzisiejszego meczu przystępowały w doskonałych nastrojach. Unia Skierniewice w 14. kolejce nie dała szans Pelikanowi Łowicz, a rezerwy ŁKS-u Łódź rozbiły Wissę Szczuczyn. Zapowiadało się więc bardzo ciekawe spotkanie. Od początku kibice oglądali bardzo zacięte widowisko, a okazje do zdobycia gola mieli zarówno jedni jaki i drudzy.

Łodzianie przed szansą objęcia prowadzenia stanęli w 18. minucie, bowiem otrzymali rzut karny. Tego na gola po chwili zamienił Aleksander Ślęzak. Podrażniona Unia ani myślała tak tego zostawiać i czym prędzej ruszyła do odrabiania strat. Skierniewiczanie okazję rewanżu mieli w 25. minucie, bowiem wtedy została podyktowana "jedenastka" dla gospodarzy, którą wykorzystał Kamil Sabiło.

W kolejnych minutach nadal oglądaliśmy bardzo zacięte spotkanie, a okazje do zbycia gola mieli zarówno jedni i drudzy. Brakowało jednak skuteczności, a i też oba zespoły dobrze prezentowały się w obronie. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a kibice nie mogli narzekać na nudę. Szans do zdobycia gola nie brakowało, ale ostatecznie tych więcej nie odnotowano i mecz zakończył się podziałem punktów.

0-1 Aleksander Ślęzak (18-rzut karny)

1-1 Kamil Sabiło (25-rzut karny)

Foto: Radosław Kuśmierz