Piłkarze Chełmianki Chełm wrócili na zwycięski szlak. Podopieczni Tomasza Złomańczuka tym razem pewnie pokonali Czarnych Połaniec, którym zaaplikowali aż cztery gole.
Faworytem sobotniej potyczki była Chełmianka Chełm, choć Czarni Połaniec postawili trudne warunki. Samo spotkanie było wyrównane, a oba zespoły miały swoje okazje. Z czasem jednak do głosu doszli podopieczni Tomasza Złomańczuka, ale brakowało skuteczności Czarni też dobrze prezentowali się w defensywie i przez długi czas był bezbramkowy remis.
Konkretniejsza była jednak Chełmianka, która w 38. minucie objęła prowadzenie, a gola zdobył Michał Wołos. Beniaminek 3 ligi gr. IV przed przerwą próbował jeszcze wyrównać, ale gospodarze nie dali się zaskoczyć. W drugiej odsłonie lepiej prezentował się zespół z Chełma, a kolejne trafienia był kwestią czasu. Czarni jednak dobrze prezentowali się w obronie, a i też mieli swoje okazje.
Miejscowi nie zatrzymywali się i w 64. minucie prowadzili już 2-0, a tym razem bramkarza ekipy z Połańca pokonał Patryk Czułowski. Podopieczni Grzegorza Wcisło w kolejnych minutach postawili wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę chcieli wyrównać. Czarni dzielnie walczyli, jednak to Chełmianka była skuteczniejsza i zdobyła jeszcze dwa gole. Najpierw gola numer trzy dla ekipy z Chełma zdobył Ezana Kashay, a wynik spotkania ustalił Paweł Myśliwiecki.
Chełmianka Chełm - Czarni Połaniec 4-0 (1-0)
1-0 Michał Wołos (38)
2-0 Patryk Czułowski (64)
3-0 Ezana Kahsay (83)
4-0 Paweł Myśliwiecki (89)
Foto: Radosław Kuśmierz
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.