3 liga gr II: Mieszko Gniezno przerwał serię Świtu Skolwin [Podsumowanie 13. kolejki]

Grom Nowy Staw pokonał rezerwy Pogoni Szczecin po dwóch bramkach Roberta Wesołowskiego.

Bałtyk Gdynia w końcu się przełamał, wygrywając na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec. Kadłuby na prowadzenie wyszły po trafieniu Michała Efira w 17. minucie. Kwadrans później było już 0-2, a na listę strzelców wpisał się Maciej Kazimierowicz. Kolejne gole padły dopiero po przerwie. Nielba w 57. minucie zdobyła kontaktowego gola, a z jedenastu metrów do siatki trafił Rafał Leśniewski. Bałtyk nie zamierzał stracić prowadzenia i dziewięć minut później zdobył kolejnego gola, a na listę strzelców wpisał się Oskar Bohm. Radość gdynian trwała zaledwie minutę, bowiem po tym czasie bramkę zdobył Jakub Kubiński. Ostatnie słowo należało jednak do biało-niebieskich, a konkretnie do Michała Bajdura, który 60 sekund później ustalił rezultat spotkania.

KP Starogard Gdański wygrał z Chemikiem Police. Wynik otworzył w 31. minucie Marcin Kajca. Gospodarze nie zamierzali się zatrzymywać, jednak kolejne trafienie z ich strony padło dopiero w 71. minucie za sprawą Bernarda Powszuka. Gości stać było jedynie na honorowe trafienie, które okazało się jednak samobójcze, a piłkę do własnej siatki skierował Krzysztof Krakowiak.

Unia Janikowo w wyjazdowym meczu z Gwardią Koszalin zdobyła aż sześć goli. Jako pierwszy do siatki trafił Gracjan Goździk w 17. minucie. Przyjezdnych nie zadowalało jednobramkowe prowadzenie i po chwili gola na 0-2 zdobył Adam Konieczny. W pierwszej części gry padła jeszcze jedna bramka autorstwa Przemysława Kędziory, który w sumie ustrzelił hat-tricka. Gwardia zdołała odpowiedzieć trafieniem Aleksa Silskiego w 70. minucie.

Bałtyk Koszalin na wyjeździe pokonał Górnika Konin, a wszystkie gole padły w pierwszej połowie. Koszalinianie na prowadzenie wyszli w 14. minucie za sprawą Dawida Gruchały-Węsierskiego. Podopiecznych Mariusza Lenartowicza nie zadowalała jednobramkowa przewaga i po chwili do siatki trafił Paweł Rak. Wynik meczu w 38. minucie ustalił Dawid Przybyszewski.

Mieszko Gniezno skromnie pokonało Świt Skolwin, a jedynego gola zdobył Adrian Kaliszan.

Pół godziny później Radunia Stężyca bezbramkowo zremisowała w meczu wyjazdowym z Jarotą Jarocin, wobec czego straciła fotel lidera.

Kotwica Kołobrzeg po bramkach Michała Ciarkowskiego, Michała Marczaka oraz Macieja Wichtowskiego pokonała Polonię Środa Wielkopolska.

KKS 1925 Kalisz wygrał z Sokołem Kleczew. Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 10. minucie, kiedy to z gola cieszył się Mateusz Mączyński. 180 sekund później było już 2-0 po trafieniu Sebastiana Kaczyńskiego. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. W drugiej odsłonie padła jeszcze jedna bramka, a do siatki z jedenastu metrów trafił Tomasz Kowalczuk.

Foto: moje-gniezno.pl