3 liga gr II: KKS 1925 Kalisz nie wykorzystał szansy [Podsumowanie 26. kolejki]

Na inaugurację kolejki rezerwy Pogoni Szczecin sensacyjnie pokonały drugi garnitur Lecha Poznań. Gospodarze po niespełna kwadransie prowadzili już 2-0 po trafieniach Soufiana Benyaminy. Piłkarze lidera kontaktowego gola zdobyli w 22. minucie, a z jedenastu metrów trafił do siatki Eryk Kryg. Rzutem na taśmę przed przerwą goście doprowadzili do wyrównania, a piłkę do własnej bramki skierował Hubert Sadowski. Miejscowi w drugiej odsłonie strzelili jeszcze jedną bramkę, z której cieszył się Michał Żyro. 

Świt Skolwin pokonał Mieszko Gniezno. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Mieszka, a z gola w 5. minucie cieszył Mateusz Ławniczak. Dziesięć minut później wyrównał Szymon Emche. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i w 81. minucie szczecinianie wyszli na prowadzenie za sprawą Pawła Krawca.

Godzinę później Polonia Środa Wielkopolska skromnie pokonała w meczu wyjazdowym Gwardię Koszalin, a jedyną bramkę w tym meczu strzelił Krzysztof Bartoszak.

Wierzyca Pelplin bezbramkowo zremisowała z KP Starogrard Gdańsk.

Jarota Jarocin może pluć sobie w twarz po meczu z Radunią Stężyca, bowiem wypuścili dwubramkowe prowadzenie i zaledwie zremisowali. Gospodarze po dziesięciu minutach prowadzili już 2-0 Adama Męcfela i Jakuba Nowaka. Beniaminek obudził się dopiero po przerwie, a dokładniej kwadrans po wznowieniu Piotr Karasiński zdobył kontaktową bramkę. 180 sekund wyrównał Radosław Stępień.

Kotwica Kołobrzeg wygrała z Bałtykiem Gdynia, a gole padły dopiero w drugiej połowie. Hat-trickiem popisał się Dawid Retlewski oraz gola dla miejscowych dołożył jeszcze Dawid Wolny. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami Sebastiana Bartlewskiego.

Chemik Bydgoszcz zremisował z KKS-em 1925 Kalisz, który zmarnował szansę na wskoczenie na ligowy szczyt. Kaliszanie znając wynik ze Szczecina w 78. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Marcina Lisa. Siedem minut później prowadzenie gości mogło być wyższe, ale Hubert Antkowiak nie wykorzystał jedenastki. Gospodarze nie poddawali się i w samej końcówce wyrównali po uderzeniu Dawida Janickiego.

Górnik Konin uległ w meczu derbowym ekipie Sokoła Kleczew po bramce Michała Wolinowskiego.