Podopieczni Marcina Sasala wykorzystali stratę punktów Sokoła Aleksandrów Łódzki i zamienili się z nim miejscami. Mazur Ełk i Ruch Wysokie Mazowieckie idą łeb w łeb w walce o utrzymanie
Broń Radom minimalnie przegrała z Sokołem Ostróda, a jedynego gola dla podopiecznych Jarosława Kotasa zdobył Dominik Wasiak w 25. minucie.
Unia Skierniewice wysoko uległa Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki, mimo że to beniaminek jako pierwszy wyszedł na prowadzenie po bramce Damiana Warchoła w 29. minucie. 180 sekund później wyrównał Rafał Maciejewski i wynik ten utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron goście dołożyli trzy gole i załatwili sprawę trzech oczek, a na listę strzelców wpisali się Mikołaj Napora, Kamil Tlaga i Marcin Kozłowski.
Sokół Aleksandrów Łódzki bezbramkowo zremisował z ŁKS-em 1926 Łomża.
Lechia Tomaszów Mazowiecki przegrała z Mazurem Ełk po bramce Rafała Kalinowskiego.
Godzinę później rezerwy Legii Warszawa podzieliły się punktami z Victorią Sulejówek.
W tym samym czasie Ursus Warszawa pokonał Huragan Morąg. Strzelanie już w 2. minucie rozpoczął Rafał Maciążek, zaś siedem minut później na 0-2 podwyższył Michał Bartkowski. Po chili kontaktową bramkę zdobył Patryk Zych, a w 20. minucie był remis za sprawą tego samego zawodnika. Po pięciu minutach Ursus wyszedł na prowadzenie po trafieniu Krzysztofa Możdżonka. Wynik starcia w 88. minucie ustalił Maciej Prusinowski.
Polonia Warszawa przegrała z Olimpią Zambrów mimo że od 33. minuty wygrywała po samobójczym trafieniu Emila Łupińskiego. Pięć minut po tym wyrównał Adam Radecki. Goście prowadzenie zdobyli rzutem na taśmę przed przerwą po trafieniu Michała Stecia. W drugiej odsłonie Olimpia dołożyła jeszcze jedną bramkę i mogła cieszyć się z trzech oczek.
Ruch Wysokie Mazowieckie skromnie pokonał Znicz Biała Piska, a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Arkadiusz Gajewski w 75. minucie.
Legionovia Legionowo wykorzystała wpadkę lidera i zamieniła się z nim miejscami po wygranej nad Pelikanem Łowicz po dwóch bramkach Daniela Chorosia.
Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.