2 liga: Hit kolejki w Toruniu, mecz o wszystko w Tarnobrzegu [Zapowiedź 34. kolejki]

Kolejkę zainauguruje sobotni mecz Górnika Łęczna z Radomiakiem Radom. Świeżo upieczony beniaminek Fortuna 1 ligi efektownie pokonał w sobotę Siarkę i teraz będzie chciał przypieczętować awans z pierwszej pozycji.

Pogoń Siedlce zagra z Ruchem Chorzów, który żegna się ze szczeblem drugiej ligi. Chorzowianie liczą jednak na miły akcent kończącego sezonu i jadą do Siedlec po trzy oczka. Podopieczni Marcina Prasoła zaś chcą w dobrym stylu zakończyć sezon.

Apklan Resovia podejmie Rozwój Katowice. Obie drużyny już o nic nie walczą, ale będą miały doskonałą okazję do sprawdzenia kadry przed nowym sezonem. Ponadto piłkarze Szymona Grabowskiego walczą o jak najwyższą lokatę w Pro Junior System.

Gryf Wejherowo zagra ze Stalą Stalowa Wola, która zapewniła sobie utrzymanie kilka kolejek wcześniej. W związku z tym skorzystają na tym młodzi zawodnicy, którym sztab szkoleniowy Stalówki się bacznie przygląda.

Błękitni Stargard skrzyżują rękawice z drużyną PGE GKS Bełchatów, która w przypadku wygranej awansuje szczebel wyżej. Bełchatowianie jednak na wyjazdach grają w kratkę, zaś podopieczni Adama Topolskiego chcieliby zakończyć sezon w dobrym stylu.

ROW 1964 Rybnik podejmie Znicz Pruszków. Rybniczanie muszą liczyć na cud jeśli chcą się utrzymać w lidze, lecz najpierw muszą pokonać żółto-czerwonych. Znicz już ma utrzymanie i z pewnością szansę dostaną kolejni młodzi piłkarze.

Siarka Tarnobrzeg zagra o życie ze Skrą Częstochowa. Tarnobrzeżanie mimo porażki wciąż mają spore szanse na uniknięcie degradacji. Warunkiem by utrzymać się w lidze jest wygrana oraz musi pomóc Elana, która nie może przegrać. W innym wypadku podopieczni Ryszarda Komornickiego pożegnają się z ligą.

Elana Toruń w tym samym czasie rozpocznie mecz z Olimpią Elbląg, zaś samo spotkanie będzie transmitowane w TVP 3. Piłkarze Rafała Góraka stają przed wielką szansą awansu na pierwszoligowy front, lecz warunkiem aby awansować jest wygrana oraz strata punktów przez zawodników Artura Derbina. Rywal żółto-niebieskich także gra o życie, bowiem jeśli Olimpia nie wygra to najprawdopodobniej spadnie z drugiej ligi.