Górnik Łęczna utrzymał pozycję lidera wygrywając z Błękitnymi

W 9. minucie przed bardzo dobrą okazją stanął Dawid Dzięgielewski, który zmarnował sytuację sam na sam z Mariuszem Rzepeckim bramkarz stargardzian przewidział zachowanie napastnika gospodarzy.

W 15. minucie bardzo dobrą okazję do strzelenia bramki stworzyli łęcznianie. Michał Goliński dostał piłkę z prawego skrzydła. Pomocnik był zupełnie zaskoczony tym podaniem. Piłka ześlizgnęła się mu ze stopy i nie wpadła do siatki.

W 75. minucie wrzutce Pawła Łysiaka z rzutu wolnego piłka wpadła do siatki Górnika Łęczna. Sędzia nie uznał bramki, ponieważ wcześniej faulował Jakub Ostrowski.

W 77. minucie ponownie przed szansą na zdobycie bramki stanęli piłkarze Błękitnych Stargard. Mateusz Bochnak uderzył z ostrego kąta po podaniu od Wojciecha Fadeckiego. To była pierwsza sytuacja, w której do mocnego wysiłku musiał się zebrać bramkarz drużyny z lubelszczyzny.

W 84. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Strzelcem bramki został Jakub Zagórski który na boisku pojawił się 10. minut wcześniej. Obrońca gospodarzy wykorzystał sytuację w której Rzepecki został złapany na przedpolu tuż obok bramkarza piłka wpadła do siatki. Wykorzystując prostopadłe podanie.

GÓRNIK ŁĘCZNA - BŁĘKITNI STARGARD 1-0 (0-0)

1-0 Jakub Zagórski (84.)

Górnik Łęczna: Rojek - Orłowski, Baranowski, Midzierski, Leândro - Lewandowski (74. Jakub Zagórski), Stromecki, Korczakowski (90. Paweł Sasin), Wójcik, Goliński - Dzięgielewski (58. Aron Stasiak). 

Błękitni Stargard: Rzepecki - Theus (89. Paweł Bednarski), Ostrowski, Krawczun, Nowak (90. Bartosz Sitkowski) - Sanocki, Łysiak, Karmański (46. Michał Cywiński), Fadecki - Kurbiel (46. Mateusz Bochnak), Paczuk.

żółte kartki: Dzięgielewski, Leândro - Karmański, Łysiak sędzia: Marek Śliwa (Kielce)  widzów: 1 030

foto: https://twitter.com/zielono_czarni