2 liga: Ruch Chorzów zagra ważny mecz ze Stalą Stalowa Wola [Zapowiedź 27. kolejki]

Kolejkę zainauguruje starcie Błękitnych Stargard z Widzewem Łódź, który ostatnio złapał zadyszkę i zdobył zaledwie 10 punktów w dziesięciu meczach. Łodzianie jadą do Stargardu po komplet punktów, który pozwoli im wyjść z kryzysu.

Siarka Tarnobrzeg zagra z Apklan Resovią, która ostatnimi czasy nie ma dobrych humorów, a na dodatek w środę przegrali zaległy mecz z ROW-em. Tarnobrzeżanie zaś powoli wygrzebują się ze strefy spadkowej i trzy punkty mogą dać sporo nadziei przed środowym meczem z Olmipią.

Lider drugiej ligi, Radomiak Radom podejmie ROW 1964 Rybnik, który wrócił do walki o utrzymanie. Dzięki temu w zrobił się niemały ścisk w tabeli. Rybniczanie bardzo chcieliby wygrać, bowiem przy dobrych wiatrach na chwilę mogą opuścić strefę spadkową. Radomiakowi jednak podoba się na fotelu lidera, a w tygodniu zaległy mecz gra Widzew.

Skra Częstochowa podejmie grający z nożem na gardle Gryf Wejherowo, bowiem goście ostatnie dwa mecze wysoko przegrali. Zawodnicy Zbigniewa Szymkowicza są już w strefie spadkowej i muszą zacząć wygrywać aby się z niej wydostać.

Pogoń Siedlce zagra z Elaną Toruń, która utrzymuje stały kontakt z czołówką. Torunianie od dłuższego czasu robią swoje i nadal mają spore szanse na awans do wyższej ligi. Pogoń jeszcze musi się pomęczyć w walce o utrzymanie, choć ma większy komfort niż reszta stawki.

Będący w trudnej sytuacji Ruch Chorzów zagra ze Stalą Stalowa Wola, która również ostatnio nie ma powodów do radości. Chorzowianie walczą o życie i porażka może skomplikować misję utrzymanie. Stalówka w końcu chce zapunktować i wprowadzić spokój na następne tygodnie.

Ostatnia Olimpia Elbląg zagra z Górnikiem Łęczna, który ostatnio pożegnał się z Franciszkiem Smudą. Jego obowiązki do końca sezonu ma przejąć Marcin Broniszewski, bowiem w Łęcznej wciąż liczą że Górnik włączy się do walki o awans. Na ich drodze staną podopieczni Adama Noconia, którzy walczą o utrzymanie, ale mają jeszcze dwa zaległe mecze, choć teraz też przydałoby się zapunktować.

W tym samym czasie Olimpia Grudziądz zagra z Rozwojem Katowice. Miejscowi są na trzecim miejscu i mają realną szansę by awansować do Fortuna 1 ligi, ale inne drużyny także nie śpią i czekają na potknięcie Olimpii. Katowiczanie w końcu są nad kreską i chcą tam być do końca rozgrywek, a do tego niezbędna jest wygrana w Grudziądzu.

GKS Bełchatów na zakończenie kolejki podejmie drużynę Znicza Pruszków, a mecz będzie transmitowany w TVP. Bełchatowianie nadal utrzymują kontakt z czołówka, a wygrana może pomóc im awansować na trzecią lokatę. Znicz raczej skupia się na walce o utrzymanie, choć będzie chciał postawić się wyżej notowanemu rywalowi na szarym ekranie.